Jeżeli za kilkanaście lat z krajobrazu zniknie większość kopalń węgla kamiennego i brunatnego, „winni” będą uczniowie wadowickiego „Mechanika”.
Wbrew pozorom to wcale nie żart, a efekt pomysłu mogącego zrewolucjonizować wytwarzanie energii elektrycznej. Przed rokiem trzech przyszłych techników z Zespołu Szkół nr 2 w Wadowicach – Jakub Burzyński, Kacper Kowalczyk i Patryk Kubas – skonstruowało pod kierunkiem Henryka Bąka urządzenie wykorzystujące w produkcji energii elektrycznej ciepło zawarte w gruncie. Projekt został doceniony przez jurorów ogólnopolskiego konkursu „Energia przyszłości – moja szkoła jako wyspa energetyczna” „tylko” trzecią nagrodą. – Koncept polega mówiąc w największym skrócie na wykorzystaniu znanych światu dwóch urządzeń – silnika Stirlinga i pompy cieplnej – informuje Henryk Bąk. – Novum to połączenie obu elementów w jedno, by uzyskać w zasadzie bezpłatną, a przy tym w żaden sposób nie wpływającą na środowisko energię elektryczną.
Ubiegłoroczny wynalazek został zauważony przed jurorów tegorocznego Konkursu Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej (EUCYS). Na liście pomysłów zakwalifikowanych do konkursu, praca uczniów wadowickiego „Mechanika” figuruje na pierwszym miejscu. Finał Polskiej Edycji Konkursu Unii Europejskiej dla Młodych Naukowców „EUCYS 2017” nastąpi początkiem kwietnia w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Jeżeli pomysł zostanie doceniony, przed młodymi wynalazcami drzwi na naukowe salony Europy staną otworem.
Z wynalazkiem będzie można się zapoznać podczas tegorocznych „dni otwartych” w Zespole Szkół nr 2 w Wadowicach w najbliższą niedzielę i w poniedziałek (19 i 20 marca).
