W sobotnie przedpołudnie na “górce” sparowały ekipy TS Podbeskidzie Bielsko-Biała i GKS Katowice. Boiskowe wydarzenia podgrzewały chłodną aurę panującą na zewnątrz.
Początek spotkania należał zdecydowanie do podopiecznych Krzysztofa Brede, którzy kilkoma składnymi akcjami rozgrzali zgromadzoną licznie publiczność. Dobrych okazji nie wykorzystali Danielak, Jaroch i dwukrotnie Rakowski.
Drugą odsłonę otworzyć mógł najskuteczniejszy w ostatnim czasie Marzec, ale trafił wprost w golkipera gości. GKS próbował się odgryzać i nie wiele brakło, a zrobiłby to skutecznie jednak piłka po dobrym uderzeniu jednego z przyjezdnych zatrzymała się na poprzeczce.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Katowice 0:0
Podbeskidzie: Polaček (46’ A. Leszczyński) – Jaroch, Komor (87′ Batelt), Osyra (46’ Osyra), Modelski (67’ Studnicki) – Danielak (46’ Marzec), Bieroński (46’ Sopoćko), Figiel, Rakowski (46’ Hilbrycht), Sierpina (46’ Gach) – Laskowski (84′ Kukuła)
GKS Katowice (składy wyjściowe): Mrozek – Michalski, Jędrych, Broda, Woźniak, Stefanowicz, Błąd, Gałecki, Szwedzik, Rogala, Kiebzak
II połowa: Konefał – Tabiś, Janiszewski, Dampc, Wojciechowski – Bętkowski, Habusta, Grychtolik, Urynowicz, Wroński – Rogalski