Wieczorem z WCPR wpłynęło zgłoszenie pożaru siana w stodole przy ul. Komorowickiej w Bielsku-Białej. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się siano w stodole i widać dym. Wysłano cztery zastępy straży pożarnej i policję.
Zgłoszenie pożaru wpłynęło z WCPR o godz. 19.40. Po dojeździe na miejsce okazało się, że ogień pojawił się w dwóch budynkach obok siebie: gospodarczym i mieszkalnym. – Oba pożary miały powierzchnię około jednego metra kw. Nasze działania polegały na podaniu jednego prądu wody na palące się śmieci i różne nagromadzone odpady – powiedział nam st. kpt. Artur Muzyk z JRG1 w Bielsku-Białej. – Właściciel posesji powinien zabezpieczyć oba budynki przed osobami postronnymi, żeby nie doszło do większej tragedii – podkreślił nasz rozmówca.
Po ugaszeniu pożaru budynki zostały oddymione i sprawdzone pod kątem osób trzecich, na szczęście nikogo nie znaleziono. Jak dowiedział się nasz portal, na terenie posesji od jakiegoś czasu koczują obcokrajowcy. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, dwa z OSP Komorowice Śląskie i policja. Przyczynę obu pożarów ustala policja.
