– Pali się dach dwupiętrowego domu – to zgłoszenie, które po południu wpłynęło z WCPR. Na ul. Wyzwolenia w Bielsku-Białej wysłano osiem zastępów straży pożarnej i policję. Mieszkańcy budynku wyszli w bezpieczne miejsce przed przyjazdem strażaków.
Zgłoszenie pożaru wpłynęło z WCPR o godz. 18.11. – Po dojeździe na miejsce okazało się, że ogniem objęta jest cała powierzchnia dachu w kalenicy, płomienie i dym wychodzi na zewnątrz. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia podaniu trzech prądów wody w natarciu i jednego prądu wody z drabiny mechanicznej. Po ugaszeniu pożaru wykonaliśmy w poszyciu dachu niezbędne otwory rewizyjne – powiedział nam kpt. Artur Muzyk z JRG1 w Bielsku-Białej
Dom został oddymiony i sprawdzony pod kątem stężenie tlenku węgla, zagrożenia nie stwierdzono. Nadpalone elementy wyniesiono. Wskutek pożaru spłonęła część konstrukcji dachu i użytkowego poddasza oraz wyposażenie.
W akcji uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej z JRG1, jeden z JRG2, po dwa zastępy z OSP Hałcnów i OSP Komorowice Krakowskie, pogotowie energetyczne, patrol z III Komisariatu policji i WRD. Przyczynę pożaru ustala policja.