Zakazy stadionowe po cieszyńsku

Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Cieszynie była burzliwa i trwała przeszło 3,5 godziny. Jednym z punktów obrad było uchwalenie regulaminu dotyczącego korzystania ze stadionu miejskiego w Cieszynie. Co wolno, a czego nie?

Podczas niedawnych obrad ustalono zasady korzystania z wyremontowanego stadionu. Uchwalono m.in. konieczność bezwzględnego podporządkowania się decyzjom pracownika. Kłopotliwa za to okazała się kwestia wprowadzenia psa na teren stadionu. Radny Rafał Foltyn wyjaśniał, że zdarzyło mu się wejść na stadion ze swoim owczarkiem niemieckim. – Jeszcze przed zakończeniem remontu wszedłem wraz z pieskiem na stadion. Miałem scysję z jednym z pracowników administracyjnych. Powiedział mi w bezczelny sposób, że nie mogę wejść z psem, mówiąc przy tym wiele bulwersujących słów. Jak podszedł bliżej to zobaczył mnie jako radnego. Strasznie się zdziwił. Nie może tak być. Jeśli w ten sposób odzywamy się np. do turystów, to ja dziękuję bardzo – nie krył wzburzenia radny Foltyn, jednocześnie przyznając się do impulsywnej osobowości. – Wracając do tematu regulaminu to chciałbym wiedzieć, czy rzeczywiście jest coś wspomniane o psach? I troszkę mnie sprawa żucia gumy oraz jedzenia przeraziła. Nie wolno. Tymczasem jeśli chodzi o konstytucję, to na nieco więcej nam pozwala… Jeśli dziecko kanapkę dostanie, to nie będzie mogło jej zjeść? Tego nie rozumiem – mówił radny. Janusz Kołder z kolei dopytywał o możliwość zakazania wnoszenia środków pirotechnicznych, a także napojów alkoholowych, w tym do 3,5 proc.

Przemysław Żebrok, dyrektor schroniska młodzieżowego w Cieszynie, który zarządza stadionem, podkreślił, że zakazy są. – Nie wyobrażam sobie, żeby żuć gumę, przyklejać ją do ławeczek, siedzisk, bo to się z tym wiąże, jeśli na to pozwolimy – podkreślił Przemysław Żebrok i dodał, że podobne zapisy znajdziemy w większości regulaminów. – Co do wejścia z psem, myślę, że tego nie trzeba tłumaczyć. Zwierząt w ogóle nie wolno, poza oczywiście psem przewodnikiem. Mamy w tamtym miejscu piaskownicę, więc trudno byłoby rozgrywać zawody – wyjaśniał Przemysław Żebrok.

Zupełnie innego zdania był Krzysztof Kasztura. Podkreślił, że w autopoprawce nie ma zakazu wprowadzania zwierząt. – Jak państwo czytacie, w par. 3 pkt 5 regulaminu, jest zakaz dotyczący m.in. żywności, sprzętu, kamieni – wymienił Krzysztof Kasztura. Wyjaśniał jednak, że ostateczne decyzje spoczywają na pracownikach, więc w przypadku niebezpiecznych rzeczy, jak np. środki pirotechniczne, to oni będą mogli zakazywać ich wnoszenia. – Dronów też nie ma – podkreślił wiceburmistrz i dodał: – Zawsze jest jednak ten wentyl bezpieczeństwa przez bezpośrednią decyzję pracownika nadzorującego stadion. Moim zdaniem też powielanie ustawowych zakazów nie jest najlepszym przykładem. Wiceburmistrz podkreślił, że do sprawy będzie można wrócić po jakimś czasie funkcjonowania stadionu.

– Dla mnie przepis o gumie do żucia i zakazie jedzenia jest nie do przyjęcia. Jeśli nie otrzymam konkretnego uzasadnienia, to jestem przeciw… – nie dawał za wygraną Rafał Foltyn. Ostatecznie za przyjęciem regulaminu opowiedziało się 19 radnych, jeden był przeciwny. Władysław Macura wstrzymał się od głosu. Wydaje się więc, że jeśli pracownik obiektu nam pozwoli to z czworonogiem wejdziemy na obiekt. Natomiast z kanapką czy batonikiem już niekoniecznie…

Na cieszyńskim stadionie obowiązuje zakaz:
1) spożywania żywności, żucia gumy,
2) użytkowania sprzętu niezgodnego z przeznaczeniem Stadionu np. rower, motorower, deskorolka, rolki itp.,
3) używania kijów typu nordic walking oraz innych urządzeń i sprzętu mogącego spowodować uszkodzenia nawierzchni bieżni,
4) wchodzenia w butach piłkarskich na powierzchnie tartanowe,
5) wnoszenia kamieni, substancji żrących, farb, pojemników pod ciśnieniem, opakowań szklanych, butelek i innych pojemników wykonanych ze szkła lub innego twardego materiału itp.,
6) wchodzenia lub przechodzenia przez urządzenia nieprzeznaczone do powszechnego użytku, szczególnie mury, ogrodzenia, zamknięte bramy, maszty, urządzenia oświetleniowe, drzewa, dachy itp.
7) wchodzenia w obszary oraz do pomieszczeń, które nie są przeznaczone dla publiczności,
8) używania czapek kominiarek i innych akcesoriów utrudniających identyfikację osoby.