Bielsko-Biała Na sygnale

Zderzenie radiowozu na sygnałach z osobówką

Dwie osoby odwieziono do szpitala w wyniku zderzenia radiowozu jadącego na sygnałach z samochodem osobowym na ul. Bielskiej w Kozach. Patrol policji wiózł do OPPA agresywnego mężczyznę.

Do zdarzenia doszło około godz. 18.50 na wysokości sklepu Paulinka. Oba pojazdy poruszały się w kierunku Bielska-Białej. Kierujący radiowozem z załączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, wyprzedzał samochód osobowy marki volkswagen, natomiast kierowca volkswagena postanowił skręcić w lewo, w wyniku czego doszło do zderzenia obu pojazdów.

Policjanci sporządzili dokumentację, kierujący pojazdami byli trzeźwi. W czasie pracy służb wahadłowym ruchem pojazdów kierowała służba drogowa.

W szpitalu okazało się, że ani sprawca zdarzenia, ani pasażerka osobówki nie doznali obrażeń ciała zagrażających życiu lub zdrowiu, mężczyznę ukarano mandatem karnym i sześcioma punktami.

navigate_before
navigate_next

google_news
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr
Piotr
4 lat temu

Ten kierowca volkswagena ślepy i głuchy? Jak mógł nie widzieć i nie słyszeć radiowozu który jest bezpośrednio za nim…

Techniczny
Techniczny
4 lat temu
Reply to  Piotr

Bardzo możliwe że nie słyszał bo te nowsze Kie ze starymi lampami na dachu mają bardzo słabo słyszalne sygnały i najczęściej biorą udział w wypadkach na sygnale. Sam miałem z nią kiedyś styczność (jako pasażer usłyszałem go dopiero gdy był z 20m za nami, ich klakson był już głośniejszy) Podejrzewam że to jakiś typowy Mirek amator w swoim warsztacie otrzymał polecenie, żeby montować sygnalizację do radiowozów, w tym właśnie głośnik od syreny, i pod maską pierd**nął go gdzieś w środku za innymi elementami przez go teraz zagłuszają i efekty są jakie są

XXX
XXX
4 lat temu
Reply to  Piotr

Kierowca pojazdu uprzywilejowanego powinien zachować szczególną ostrożność, z tego co się orientuję to w miejscu wypadku jest linia ciągła, czyli zakaz wyprzedzania, dla mnie w tej sytuacji wina nie leży tylko i wyłącznie po stronie kierowcy vw, ale miał pecha bo trafił na policję …