Dzielnicowy wspierany przez patrol szybko zatrzymał sprawcę kradzieży oraz odzyskał skradzione mienie. Dzięki sąsiedzkiej czujności i szybkiej reakcji mundurowych sprzęt gospodarczy wrócił do właścicielki, a podejrzany o kradzież usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Niestety, na następny dzień ponownie ukradł – tym razem torebkę z dokumentami. I tym razem został zatrzymany, a mienie odzyskane. 27-latek odpowie za przestępstwa popełnione w warunkach recydywy, w związku z czym grozi mu surowsza kara.
Jak poinformowała dziś cieszyńska policja, pierwszego przestępstwa 27-latek dopuścił się w minioną środę. Wówczas, wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej, wszedł na jej posesję i zabrał sprzęt ogrodniczy warty 800 złotych. Niecodzienną sytuację zauważył sąsiad pokrzywdzonej i powiadomił o tym niczego nieświadomą sąsiadkę. – Mężczyzna natychmiast poinformował również o zdarzeniu mundurowych, przekazując im jednocześnie informacje dotyczące wyglądu i ubrania sprawcy przestępstwa. Policjanci niedługo po zdarzeniu zauważyli podejrzanego, który na ich widok porzucił skradzione rzeczy i usiłował uciec, jednak został szybko zatrzymany. W ten sam dzień przestępca usłyszał zarzut popełnienia kradzieży w warunkach recydywy, ponieważ wcześniej odbywał już karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu – mówi Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Jednak ta sytuacja nie nauczyła go wiele… W czwartek mundurowi otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży torebki wraz z dokumentami oraz telefonem komórkowym, która miała miejsce na ulicy Bobreckiej w Cieszynie. Policjanci ustalili, że sprawcą jest najprawdopodobniej ten sam 27-latek. Niedługo po zdarzeniu zatrzymali go na ulicy Błogockiej. Tym razem był nietrzeźwy i nie miał przy sobie skradzionych dokumentów i torebki. W wyniku przeszukania policjanci ujawnili przy nim tylko skradziony telefon. Mundurowi ustalili również, że skradzione przedmioty ukrył w … toalecie budynku, w którym dokonał kradzieży. Wszystkie rzeczy zostały przekazane właścicielce.
– Nietrzeźwość zatrzymanego miała również wpływ na jego dalsze poczynania. Tym razem, oprócz zarzutu kradzieży dokumentów oraz mienia, usłyszał również zarzuty znieważenia funkcjonariuszy oraz zmuszania do odstąpienia od wykonania czynności służbowych. 27-latek odpowie za przestępstwa popełnione w warunkach recydywy, w związku z czym grozi mu surowsza kara – dodaje Krzysztof Pawlik.
Niezawisły sąd zamiast mu dowalić kare…po 16 miesiącach gdy dojdzie do procesu zsumuje mu kary jako,, bonus,, bo zakłady karne przepełnione.standard w PL
Śmieć skończony, społeczne zero.
zamiast tego wystarczyło napisać ziobro i każdy by wiedział o co chodzi