Od 20 maja w Prawie o ruchu drogowym są trzy nowe definicje. Mowa o urządzeniu wspomagającym ruch (urządzenie lub sprzęt sportowo-rekreacyjny, przeznaczone do poruszania się osoby w pozycji stojącej, napędzane siłą mięśni), hulajnodze elektrycznej (pojazd napędzany elektrycznie, dwuosiowy, z kierownicą, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe) oraz o urządzeniu transportu osobistego (pojazd napędzany elektrycznie, z wyłączeniem hulajnogi elektrycznej, bez siedzenia i pedałów, konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym pojeździe).
Co wolno deskorolkarzom?
Osoba poruszająca się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, obowiązana jest korzystać z chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów. Zabronione jest poruszanie się w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu; przewożenie innej osoby, zwierzęcia lub ładunku; ciągnięcie pojazdu lub ładunku; czepianie się pojazdów i poruszanie się tyłem. Do urządzeń wspomagających ruch zaliczyć można rolki, deskorolki, kije do nordic walking, oraz… balkoniki dla seniorów.
Kierujący urządzeniem transportu osobistego – elektryczna deskorolka czy monocykl – obowiązany jest korzystać z drogi dla rowerów, jeżeli będzie ona wyznaczona dla kierunku, w którym będzie się poruszać lub będzie zamierzał skręcić. Kierujący urządzeniem transportu osobistego, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, obowiązany jest zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego urządzeniem transportu osobistego jest dozwolone wyjątkowo, gdy będzie brakować wydzielonej drogi dla rowerów. Kierującemu urządzeniem transportu osobistego zabronione jest ciągnięcie lub holowanie innego pojazdu; przewożenie innej osoby, zwierzęcia lub ładunku; czepianie się pojazdów.
Na hulajnodze powoli i ostrożnie
Kierujący hulajnogą elektryczną powinien korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeżeli będą one wyznaczone dla kierunku, w którym będzie się poruszać lub będzie zamierzał skręcić. Korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, obowiązany jest zachować szczególną ostrożność i ustępować pierwszeństwa pieszemu. Kierujący hulajnogą elektryczną obowiązany jest korzystać z jezdni, po której ruch pojazdów dozwolony jest z prędkością nie większą niż 30 km na godz., w przypadku gdy brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo, gdy chodnik jest usytuowany wzdłuż jezdni, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 30 km na godz. i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów.
Kierujący hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego, korzystając z chodnika albo drogi dla pieszych, obowiązany jest jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu. Dopuszczalna prędkość, z jaką można się poruszać hulajnogą elektryczną i urządzeniami transportu osobistego, to 20 km na godz.
Dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego będzie karta rowerowa lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T – w przypadku osób, które nie ukończyły 18 lat. Dzieci w wieku do 10 lat nie mogły kierować hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego na drodze. Dopuszczone jest to tylko w strefie zamieszkania i wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Kierującemu hulajnogą elektryczną nie wolno ciągnąć lub holować innego pojazdu, czy też przewozić innej osoby, zwierzęcia lub ładunku.
Prawo jazdy kategorii T uprawniają do kierowania traktorem , na hulajnoge to raczej kategoria HU ..
Trzeba coś z tym zrobić jak się widzi szalejących na hulajnogach elektrycznych między ludzimi to włos na głowie staje.
Teoria w przepisie, że jadący ma dostosować prędkość jazdy do prędkości zbliżonej do pieszego, ustępować drogi pieszemu, nie utrudniać jego ruchu.
A i nazwę hulajnogi trzeba zmienić. Bo w przypadku elektrycznego “pojazdu” noga już nie hula.