Wydarzenia Sucha Beskidzka Wadowice Oświęcim

Zmiany w komendach

Fot. KPP w Wadowicach

Niedawne przejście na emeryturę szefa wadowickiej Komendy Powiatowej Policji Włodzimierza Warzechy uruchomiło małą lawinę roszad w sąsiednich jednostkach. A to dlatego, że jego następcą został dotychczasowy zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Oświęcimiu – Arkadiusz Śniadek. Schedę po nim przejęła natomiast Urszula Martyniuk, związana ostatnio z KPP w Chrzanowie, ale mająca za sobą pracę na terenie powiatu oświęcimskiego.

Arkadiusz Śniadek nie został jeszcze komendantem wadowickiej komendy. Na razie powierzono mu pełnienie obowiązków komendanta, ale można podejrzewać, że z czasem kierownictwo komendy wojewódzkiej uczyni go pełnoprawnym szefem jednostki. Arkadiusz Śniadek jest absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie oraz Wyższej Szkoły Zarządzania Marketingowego i Języków Obcych w Katowicach, a z policją związany od 28 lat. Przez długie lata pracował w KPP w Oświęcimiu, będąc w niej funkcjonariuszem ogniwa patrolowo-interwencyjnego, dzielnicowym, a w 1998 roku przeszedł do zespołu dochodzeniowo-śledczego Wydziału Ruchu Drogowego, zostając w 2007 roku naczelnikiem całego wydziału. Trzy lata temu awansowano go na komendanta andrychowskiego komisariatu, którym kierował nieco pond dwa lata. W marcu ubiegłego roku wrócił do „macierzystej” jednostki jako pełniący obowiązki zastępcy komendanta (na stanowisko mianowano go 11 czerwca). W mieście nad Sołą nie zdążył się zatem na nowo zadomowić bo po zaledwie roku spotkał go kolejny awans.

Zwolnione przez Arkadiusza Śniadka stanowisko nie pozostawało długo nieobsadzone. 1 marca obowiązki zastępcy komendanta KPP w Oświęcimiu powierzono Urszuli Martyniuk,  42-letniej magister prawa, mającej także ukończone na  Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie dwa inne kierunki – Zarządzanie zasobami ludzkimi oraz Audyt i kontrolę wewnętrzną. Do policji wstąpiła w 1995 roku. Pracowała w ogniwie patrolowo-interwencyjnym komisariatu w Kętach, by z czasem przejść do pionu kryminalnego IV Komisariatu Policji w Białymstoku. Po ukończeniu Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie wróciła do powiatu oświęcimskiego. Była funkcjonariuszem zespołu kryminalnego komisariatu w Chełmku, a od grudnia 2000 roku zaczęła pracę w pionie kryminalnym oświęcimskiej komendy powiatowej, by siedem lat później awansować na naczelnika referatu dochodzeniowo-śledczego chrzanowskiej KPP. Teraz została pierwszą ręką Roberta Chowańca. Jest jedną z niewielu kobiet w garnizonie małopolskim na tak wysokim stanowisku.

google_news