Wydarzenia Bielsko-Biała

Zmiany w noclegowni i schronisku. Czy bezdomnym się poprawi?

Już nie Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, jak było do tej pory, lecz prywatny podmiot zarządza noclegownią oraz schroniskiem dla osób bezdomnych. Obowiązki te początkiem marca przejęła Fundację Rozwoju Przedsiębiorczości Społecznej „Być razem”.  Fundacja został powołana do życia  w 2007 roku przez Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej „Być Razem” z Cieszyna.

Nie wiadomo jeszcze, jak wpłynie to na funkcjonowanie obu placówek, za to wiadomo, że szykują się duże zmiany. Prezes Fundacji Mariusz Andrukiewicz zapowiada jednak, że będą one wprowadzane w sposób ewolucyjny. Decyzja o przekazaniu pieczy na tymi placówkami w prywatne ręce wpisuje się w przyjętą już jakiś czas temu w bielskim Ratuszu strategię. Chodzi o to, aby przynajmniej część usług socjalnych realizowanych do tej pory bezpośrednio przez instytucje podległe władzom samorządowym (w tym wypadku MOPS) przekazywać do realizacji organizacjom pozarządowym, zajmującym się na co dzień tego typu działalnością. „Oddanie” noclegowni i schroniska nie było ostatnim takim posunięciem – przyznaje Ewa Swatek, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej bielskiego Ratusza. Nie zdradza jednak, jakiej sfery pomocy społecznej będzie to teraz dotyczyć.

W przypadku noclegowni i schroniska Ratusz ogłosił konkurs ofert na ich prowadzenie. Zainteresowanie wyraziły dwa podmioty. Wyżej oceniona została oferta z Cieszyna. Stowarzyszenie „Być Razem” działa w sektorze usług społecznych na rzecz osób bezdomnych na terenie Cieszyna już od ponad 20 lat. Teraz chce te doświadczenia przenieść na bielski grunt.

Korzyść dla miasta z przekazania noclegowni i schroniska jest wymierna. Pełną odpowiedzialność za placówki wzięło teraz na siebie Fundacja. To ono będzie musiała zadbać, aby wszystko funkcjonowało jak należy. Ratusz jedynie zapłaci za tę usługę ustaloną w umowie kwotę. Przy czym nie będzie to więcej – zapewnia Ewa Swatek – niż to, co do tej pory miasto wydawało na utrzymanie tych placówek pomocowych.

Skorzystać mają na tym bezdomni. Fundacji łatwiej jest pozyskiwać zewnętrzne środki na tego typu działalność (już teraz stara się o dodatkowe fundusze). Podobnie jest w przypadku przyjmowania wszelkiego rodzaju darowizn. Na zmianie nikt nie ucierpi. Fundacja przejęła bowiem na dotychczasowych warunkach pracowników schroniska i noclegowni. Dokładniej rzecz ujmując – wynika z wypowiedzi prezesa Andrukiewicza – z 19 zatrudnionych tam osób, nowy pracodawca przejął 13 (reszta przeszła na emeryturę lub pozostała na etatach w MOPS na innych stanowiskach), a do obsadzenia pozostało jeszcze pięć dodatkowych etatów.

Warto wyjaśnić, że co prawda mówimy o dwóch placówkach, ale w praktyce są to trzy instytucje działające w Bielsku-Białej na rzecz osób bezdomnych. Chodzi o wspomnianą noclegownię przy ulicy Krakowskiej, schronisko dla bezdomnych przy ulicy Stefanki oraz schronisko dla osób bezdomnych z usługami opiekuńczymi mieszczące się w tym samym budynku. Noclegownia to miejsce, gdzie może przyjść każdy w kryzysie bezdomności – dosłownie wprost z ulicy – aby przenocować w przyzwoitych warunkach. Natomiast do schroniska, osoby bezdomne kierowane są przez MOPS (potrzebna jest na to stosowana decyzja) na – nazwijmy to – pobyt stały. Z kolei bezdomne osoby w zlej kondycji: schorowane, niedołężne, niepełnosprawne, wymagające szczególnej opieki – kierowane są przez MOPS do schroniska z usługami opiekuńczymi.

Jak nowy gospodarz zamierza zreformować działalność tych placówek? W przypadku noclegowni – wyjaśnia prezes Andrukiewicz -Fundacja będzie czyniła starania, aby korzystały z jego usług osoby, które nagle znalazły się w kryzysie bezdomności i nie mają się gdzie podziać. Na początek dobrym rozwiązaniem będzie dla nich właśnie noclegownia. Tymczasem teraz – ocenia nasz rozmówca – wielu przebywających tam osób wcale nie powinno tam być. Część z nich ma własne dochody (pracuje i zarabia) i z powodzeniem mogą sobie znaleźć jakieś lokum, a stowarzyszenie będzie im w tym pomagać. Natomiast inni „starzy bywalcy” powinni jak najszybciej trafić do schroniska dla osób bezdomnych.

Przy czym również „Stefanka” ma pełnić teraz nieco inną funkcję niż do tej pory. Ma się stać miejscem aktywizacji osób bezdomnych pomagającym im wyjść z bezdomności tak, aby nie byli skazani na przebywanie w tej placówce do końca życia. Osoby z Fundacji zdają sobie sprawę, że nie jest to łatwe zadanie i pracę z wieloma z tych osób trzeba będzie rozpocząć od pomocy w wyjściu z uzależnień (w tym zwłaszcza od alkoholu).

Jeśli chodzi o pomoc w wychodzeniu z bezdomności  Stowarzyszenie jak i Fundacja ma  duże doświadczenie. od lat działają na rzecz aktywizacji osób bezdomnych. Fundacja prowadzi m.in. warsztat stolarski oraz ślusarski i pracownię krawiecką. Realizuje też wiele działań pozwalających bezdomnym wyjść na prostą. Docelowo podobne przedsięwzięcia Stowarzyszenie zamierza realizować – przy współpracy innych organizacji pozarządowych i samorządowych działających na tym terenie – także w Bielsku-Białej.

Na początek jednak – tłumaczy prezes Andrukiewicz – wdrażane będą znacznie prostsze działania. Jak na przykład zachęcanie mieszkańców schronisko do współdecydowania czy nawet współodpowiedzialności za to miejsce: mobilizowanie ich, aby sami zadbali o porządek i wygląd miejsca, w którym przyszło im żyć. Wszystko po to, aby schronisko przy Stefanki nie było tylko „przechowalnią” anonimowych ludzi bezdomnych, a wspólnotą, w której wszyscy troszczą się o siebie. Sprawni pensjonariusze mają na przykład pomagać osobom wymagających opieki.

Przy czym i ta część działalności – schronisko dla osób bezdomnych z usługami opiekuńczymi – zdaniem prezesa musi zostać przeorganizowana. W jego ocenie wiele z przebywających tam obecnie osób powinno trafić jak najszybciej do bardziej wyspecjalizowanych placówek medycznych i pomocowych, jak domy opieki medycznej czy hospicja, gdzie można im będzie zapewnić bardziej fachową pomoc medyczną, której wymagają. Plany są więc ambitne. Co z nich wyjdzie? To się dopiero okaże.

google_news
Subskrybuj
Powiadom o
guest
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Paweł
Paweł
1 rok temu

Hmm, jaka jest skuteczność tego stowarzyszenia widzimy codziennie na ulicach Cieszyna, a w nocy pod wiaduktami, na klatkach schodowych i innych ustronnych miejscach.
Sorry, stowarzyszenie Być Razem nie wypracowało żadnego sposobu postępowania z osobami uzależnionymi od alkoholu, oni po prostu nie istnieją.

o.k.
o.k.
1 rok temu

Zmiana we właściwym kierunku, nie MOPS powinien zarządzać noclegownią, schroniskiem. Jaką to kwotę (nie więcej) zamierza przekazywać miasto stowarzyszeniu.

Hermenegilda oryginał
Hermenegilda oryginał
1 rok temu

Pragnę wszystkich poinformować że zaginął PODSZYWACZ, ktokolwiek wie coś o losach człowieka który używał nicków osiołek, ono, Iza, Konstantynopolitanczykówna, Hermenegilda, proszony jest o odpowiedź pod moim postem.

na temat
na temat
1 rok temu

O bezdomnych, podszywacz, tutaj w artykule mowa. Jeśli nie masz nic do powiedzenia – nie psuj powietrza.

Hermenegilda oryginał
Hermenegilda oryginał
1 rok temu
Reply to  na temat

Ooo, jesteś, czyli pod dobrym artykułem Cię szukałam. Co tam słychać? Zasiłek z Mopsu pobrany?

w temacie
w temacie
1 rok temu

ze schroniska dla bezdomnych piszę, podszywacz, lepiej się poczułeś?

Hermenegilda oryginał
Hermenegilda oryginał
1 rok temu
Reply to  w temacie

Słuchaj ono, a Ty wiesz że na noclegowni trzeba być trzeźwym?

ino
ino
1 rok temu

plączesz podszywacz jak zwykle, schronisko to nie noclegownia.

Hermenegilda oryginał
Hermenegilda oryginał
1 rok temu
Reply to  ino

Czyli jednak jesteś pijany.

beznadzieja
beznadzieja
1 rok temu

Beznadzieja

HH.
HH.
1 rok temu

Nie unikniemy w późniejszym terminie wdrażania procedur jakie nam szykuje lewica. Przodujący w lewactwie premier Kanady, Justin Trudeau, wpadł na nowatorski pomysł ma walkę z biedą i bezdomnością. Polityk ma dla takich ludzi propozycję – refundowaną eutanazję, czyli wspomagane samobójstwo.
Rząd Trudeau twierdzi, że oferuje refundację eutanazji ludzi, którzy są „zbyt biedni, aby nadal żyć godnie”.

znowu strachy?
znowu strachy?
1 rok temu
Reply to  HH.

Nie jest czasem liberałem?, może nieco co innego od lewactwa? Do jednego wora jak nazywanie socjalizmu komunizmem. Ustawa o innych przypadkach mówi, nie o bezdomnych.

HH.
HH.
1 rok temu
Reply to  znowu strachy?

Premier Kanady Justin Trudeau, który już dawno stał się dla lewicowców z całego świata wzorem do naśladowania i dowodem na to, że można równocześnie być czerwony, zielonym i tęczowym

wzór zależy od wybierającego
wzór zależy od wybierającego
1 rok temu
Reply to  HH.

Ciekawe dlaczego 500 +, 300+, 13,14 emerytura – lewicowe posunięcia nie są wzorem, przecież fantastyczne, pionierskie, socjalistyczne rozwiązania, wszyscy po równo.

Miejscowy
Miejscowy
1 rok temu

Kolejny SKANDAL! Gdzie są mieszkania komunalne dla Polaków?!