Zima wróciła w Beskidy. Jednak jeszcze kilka dni temu śniegu w górach było jak na lekarstwo. Pokrzyżowało to szkoleniowe plany beskidzkich goprowców.
Z uwagi na brak odpowiednich warunków śniegowych koniecznym okazało się przełożenie zaplanowanego na koniec stycznia egzaminu dla kandydatów na przyszłych ratowników. Nowy termin to 18-19 lutego.
Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Wydłużony został w związku z tym do 10 lutego okres rekrutacji kandydatów. Do tego czasu wszyscy chętni, chcący pełnić w przyszłości tę zaszczytną służbę, mogą zgłaszać swoje kandydatury. Zanim jednak dostaną się na kurs szkoleniowy muszą zdać egzamin wstępny. Składa się on z dwóch etapów. Pierwszy obejmuje sprawdzian z umiejętności jazdy na nartach (kandydaci powinni wykazać się umiejętnościami na poziomie pomocnika instruktora narciarskiego PZN) oraz ze znajomości topografii gór, w tym głównie Beskidów (powinni wykazać się wiedzą w tym zakresie na poziomie przewodnika beskidzkiego III klasy).
Ci, którzy przebrną ten etap będą musieli jeszcze zaliczyć przejście na nartach skiturowych wymagającej trasy na czas (sprawdzian odbędzie się w rejonie Pilska) oraz wykazać się umiejętnością jazdy na nartach w przygodnym terenie.
Osoby, które pozytywnie przejdą tę próbę czeka jeszcze długie szkolenie specjalistyczne z zakresu ratownictwa górskiego, kurs udzielania pierwszej pomocy zakończony egzaminem państwowym oraz staż ratowniczy.
Więcej informacji na temat egzaminu wstępnego można znaleźć na stronie Beskidzkiej Grupy GOPR oraz pod numerem telefonu 695-340-840 (szef wyszkolenia GB GOPR)