Tylko, albo aż brązowe medale, zdobyli Polacy w drużynowym konkursie skoków podczas Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym. Szkoda, bo choć po pierwszej rundzie Polska zajmowała 3. lokatę, to jednak przed ostatnią serią finałową biało-czerwoni… byli liderami.
Tytuł mistrzów świata zdobyty przed dwoma lat obroniła ekipa Niemiec – 1046,6 pkt. Srebro wywalczyli Austriacy – 1035,5 pkt. Polska stanęła na trzecim stopniu podium z dorobkiem 1031,2 pkt.
Brązowy krążek wzbogaci kolekcję Piotra Żyły – 139 m i 139 m (najlepsza nota indywidualna w konkursie), Andrzeja Stękały – 122,5 m i 127 m (24. indywidualnie), Kamila Stocha – 133 m i 132,5 m (12.) i Dawida Kubackiego – 131 m i 127,5 m (11.). Dwa lata temu w Seefeld, Polacy zajęli czwarte miejsce. Nomen omen, w sobotnim konkursie Oberstdorfie, reprezentacja Polski startowała z 13. numerem…
Kamil niech sobie da spokój w tym roku niech wraca do królowej żadnego polotu życia taki spiący królewicz nie skoczek.