Rekordziści jak co roku podsumowali sezon. Jednak tegoroczny „Dzień piłkarza” biało-zielonych miał szczególny charakter, bowiem Beskidzkie Towarzystwo Sportowe „Rekord” obchodzi 25-lecie.
Klub dzięki sukcesom w futsalu jest dziś rozpoznawalną marką w całym kraju. Tylko w bieżącym sezonie futsalowcy Rekordu sięgnęli po Superpuchar i Puchar Polski oraz mistrzostwo Kraju, a dzięki udanym rozgrywkom w UEFA Futsal Cup znaleźli się wśród 16-stu najlepszych europejskich drużyn. Również doskonale spisali III-ligowi futboliści zdobywając Puchar Polski i awansujac na szczebel ogólnokrajowy. Natomiast panie w debiutanckim sezonie utrzymały status zespołu Ekstraligi Futsalu Kobiet, a na murawie zajęły drugie miejsce w rozgrywkach na poziomie I ligi. Młodzież „Rekordu” również odnosiła sukcesy.
– Rekord to określona społeczność, w której każdy ma coś do dokonania i to właśnie dzięki temu osiągamy sukcesy. W te sukcesy mają wkład trenerzy, zawodnicy, ale też rodzice, szczególnie tych najmłodszych sportowców, przywożąc ich na mecze własnymi samochodami. Dziękuję im wszystkim za to. Chcę też podziękować władzom Bielska-Białej, dzięki którym klimat w naszym mieście jest coraz lepszy. Nadchodzące czasy powodują, że mamy nowe plany, które krążą, przynajmniej w moim sercu, wokół zbudowania nowej hali sportowej. Myślę, że taka hala mistrzowi Polski, klubowi który reprezentuje nasze miasto i kraj na arenie międzynarodowej jest potrzebna. Jest takie znane hasło, które w tej chwili kieruję w stronę Pana prezydenta. Pomożecie! – mówił prezes Rekordu Janusz Szymura.
– Cieszę się, że gmina mogła do tych wspaniałych sukcesów swoją cegiełkę dołożyć. I tak jak Pan prezes wspomniał, może niebawem nie będzie to już cegiełka, a cegła, bo mojemu sercu też jest bliski projekt budowy nowej hali – wtórował mu Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej.
Autorem zdjęć jest Mirosław Galczak.
