Dwóch nastolatków (przy czym jeden już pełnoletni) z Chełmka wpadło w ręce tamtejszych policjantów. Zostali zatrzymani po tym jak bezceremonialnie, palili marihuanę w miejscu publicznym. Nie sposób było tego nie tyle dostrzec, co wyczuć.
W poniedziałkowe popołudnie tuż po godz. 15.00 policjanci ogniwa patrolowo– interwencyjnego pilnowali bezpieczeństwa w rejonie ulicy Przemysłowej w Chełmku. Gdy przechodzili obok dwóch młodych mężczyzn wyczuli woń palonej marihuany. Gdy zrobili kilka kroków w kierunku nastolatków zapach stał się jeszcze bardziej intensywny. W tej sytuacji uznali, że należy ich skontrolować. Zarówno u 16-latka, jak i u jego o dwa lata starszego znajomego znaleźli woreczki z suszem roślinnym.
– Nastolatkowie zostali zatrzymani i trafili do komisariatu. Przeprowadzone badanie testerem narkotykowym wykazało, że w obu woreczkach znajduje się marihuana – informuje rzeczniczka oświęcimskiej policji Małgorzata Jurecka.
Na podstawie zebranych dowodów policjanci postawili już 18–latkowi zarzut posiadania narkotyków. Ustalają jeszcze czy mężczyzna, który był już karany za przestępstwa kryminalne i narkotykowe, trudnił się również rozprowadzaniem środków odurzających. Natomiast nieletni opuścił budynek komisariatu pod opieką rodziców, a materiały w jego sprawie zostaną przekazane do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Oświęcimiu.
Osobie, która ukończyła 17– lat za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. O konsekwencjach jakie poniesie nieletni zdecyduje sąd.
Nie wiedzieli, że zioło pali się ceremonialnie?