Maciej Laszczak z Bielska-Białej, założyciel klubu CrossFit 43300 w stolicy Podbeskidzia, spadł z kół gimnastycznych z dużej wysokości. Doznał poważnego uszkodzenia kręgosłupa. Teraz walczy o powrót do codziennej sprawności, a znajomi zorganizowali zbiórkę, która nabrała niesamowitego rozpędu!
Jednak od początku. Maciej jest jednym z pierwszych licencjonowanych trenerów CrossFit w Polsce. Swoją przygodę z tym sportem rozpoczął sześć lat temu, a rok później otworzył swój wymarzony klub CrossFit 43300 – jedyny licencjonowany klub CrossFit na Podbeskidziu.
Pasją do tego sportu zaraził setki osób, które od kilku lat nieprzerwanie uczęszczają na treningi. Oprócz prowadzenia i programowania treningów, Maciej był aktywnym zawodnikiem z wieloma sukcesami na arenie polskiej oraz międzynarodowej.
Niestety 12 listopada 2019 podczas treningu w swoim klubie, Maciej spadł z kół gimnastycznych z dużej wysokości, doznając bardzo poważnego uszkodzenia kręgosłupa. Został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Sosnowcu, gdzie przeszedł ciężką, kilkugodzinną operację. Stwierdzono zwichnięcie kręgosłupa szyjnego (C5-C6) z poważnym uszkodzeniem rdzenia kręgowego. Czeka go bardzo długa, ciężka i kosztowna rehabilitacja oraz walka o powrót do sprawności.
Sport jest jego życiem, pasją, ale co najważniejsze pracą i jedynym źródłem utrzymania rodziny. W chwili obecnej leży nieruchomo, nie jest w stanie używać rąk, ani samodzielnie się poruszać. Dlatego na tym etapie bardzo ważna jest systematyczna, wielogodzinna praca ze specjalistami.
W domu na Maćka czeka jego półtoraroczny syn. Potrzebne jest Wasze wsparcie, aby Maciek mógł jak najszybciej wrócić do swojej rodziny, klubu i normalnego funkcjonowania.
Trzymam za powrót do zdrowia!
Będzie dobrze! Kto jak nie Ty! ?
Wpłacone, Maciek jeszcze razem będziemy ogień!!!!!
Maciek…
jesteśmy i będziemy z TOBĄ
Piotr YAKUZA