Wczoraj wieczorem w Szczyrku przy ulicy Leszczynowej doszło do wybuchu gazu. Runął trzykondygnacyjny budynek. W rumowisku ratownicy znaleźli osiem ciał.
W nocy napłynęły pierwsze smutne wieści… – Po kilku godzinach ciężkiej i trudnej akcji ratownicy natrafili na 2 ciała. Rodzina została powiadomiona i jest pod opieką psychologów – mówi Jarosław Wieczorek, Wojewoda Śląski. Nad ranem poinformowano o kolejnych znalezionych czterech ciałach. Natomiast przed południem wojewoda śląski Jarosław Wieczorek poinformował, że znaleziono kolejne dwie ofiary tej strasznej tragedii. – To dzieci – dodał.
W sumie w gruzowisku znaleziono ciała ośmiu osób: czterech osób dorosłych i czwórki dzieci. – To najprawdopodobniej członkowie dwóch rodzin, które zamieszkiwały budynek – powiedział Jarosław Wieczorek. – To dla nas tragiczna noc, tragiczny dzień jedna z większych katastrof budowlanych – zakończył.
Sprawą ma zająć się teraz prokuratura. Polska Spółka Gazownictwa wydała specjalny komunikat. Poinformowała, że “najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy w Szczyrku w środę wieczorem było uszkodzenie gazociągu średniego ciśnienia podczas robót wykonywanych przez firmę AQUA System”. (piszemy o tym tutaj)
O trudnej pracy strażaków w rozmowie z naszym dziennikarzem Marcinem Kałuskim opowiedziała Patrycja Pokrzywa, rzecznik prasowy bielskiej straży pożarnej, która na miejscu była bez przerwy od wczorajszego wieczora.
Poinformowała także o tym, że jeden ze strażaków podczas akcji ratowniczej poślizgnął się i potłukł. Nic jednak nie zagraża jego życiu.
– Jadąc tutaj wczoraj wieczorem wiedziałem, że jest pożar jednego budynku, ale to co zobaczyłem to był dramat. Dziś się niestety potwierdził. Jesteśmy w Szczyrku jedną wielką rodziną i wszyscy się solidaryzują w tych trudnych dla nas momentach. Zginęła bardzo lubiana i szanowana rodzina, która kochała sport – powiedział dla portalu beskidzka24.pl burmistrz Szczyrku, Antoni Byrdy. Burmistrz poprosił mieszkańców o wywieszenie flag narodowych przepasanych czarną wstęgą na znak żałoby oraz o unikanie wszelkich imprez sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.
Do Szczyrku jedzie właśnie cysterna ze skroplonym gazem LNG oraz mobilna instalacja regazyfikacji. Pozwoli to na przywrócenie dostaw gazu ziemnego do ok. 300 odbiorców. To koniecznie, by jak najszybciej przywrócić ogrzewanie domów. Na miejscu tragedii nadal pracują strażacy. Jakiekolwiek prace przy uszkodzonym gazociągu nastąpią dopiero wtedy, kiedy będzie pewne, że pod gruzami nie ma kolejnych ofiar.
W domu, który się zawalił, mieszkało dziewięć osób. W chwili wybuchu jednej nie było w środku. Kobieta została objęta pomocą psychologiczną oraz socjalną.
Niestety. Dalsze bardzo smutne wieści ze Szczyrku. Strażacy i funkcjonariusze odnajdują kolejne ciała Ofiar wybuchu gazu. Rodzinna tragedia trudna do opisania. Łączę się z Bliskimi w żalu i modlitwie. RiP
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 5 grudnia 2019
– To ogromna tragedia dla nas wszystkich. Nie było dotąd w powiecie bielskim takiego nieszczęścia, żeby z 3-kondygnacyjnego domu zostały tylko 2 metry gruzu… Ogromne podziękowania należą się wszystkim ratownikom – mówi Andrzej Płonka, starosta Powiatu Bielskiego.
Zewsząd płyną kondolencje.
Łączę się w bólu z rodzinami i bliskimi ofiar tragedii w Szczyrku i składam wyrazy szacunku i podziękowania wszystkim, którzy uczestniczą w akcji ratunkowej.
— Tomasz Grodzki (@profGrodzki) 5 grudnia 2019
Tragiczne informacje ze Szczyrku. Wyrazy współczucia dla rodzin i przyjaciół tych, którzy stracili życie. Niech Bóg ma ich w swojej opiece. Nie traćmy nadziei na odnalezienie ocalałych.
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) 5 grudnia 2019
Niestety, jest kolejna, już piąta, ofiara tragicznego wybuchu gazu w domu w Szczyrku (foto: @SlaskiUW) #wybuch #gaz #SZCZYRK #ŚLĄSKIE pic.twitter.com/OkHBGIt1rK pic.twitter.com/wBZw7Bkxyj
— Śląski Urząd Wojew. (@SlaskiUW) 5 grudnia 2019
Tragiczne wieści ze Szczyrku. Pod gruzami domu, który runął na skutek wybuchu gazu, znaleziono już ciała 4 osób, w tym dziecka. Trwa akcja ratownicza. Strażacy i inni funkcjonariusze pracują z najwyższą determinacją. Wciąż jest nadzieja na odnalezienie żywych ludzi.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 5 grudnia 2019
Proszę o modlitwę w intencji osób, które zginęły wskutek wybuchu gazu w Szczyrku oraz w intencji ich rodzin i bliskich. Wyrazem solidarności niech będzie nasze duchowe wsparcie.
— Przewodniczący Episkopatu (@Abp_Gadecki) 5 grudnia 2019
Wszystkie możliwe siły są zaangażowane w ratowanie ludzkiego życia i zdrowia po wybuchu gazu w Szczyrku. Jestem w stałym kontakcie z Wojewodą Wieczorkiem, który jest obecny na miejscu. Moje myśli są z bliskimi poszkodowanych, wszystkim zostanie udzielona niezbędna pomoc.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 4 grudnia 2019
– Po kilku godzinach ciężkiej i trudnej akcji ratownicy natrafili na 2 ciała. Rodzina została powiadomiona i jest pod opieką psychologów – wojewoda @JWieczorekPL
Briefing (godz. 01:25) z udziałem komendanta wojewódzkiego PSP #Kleszczewski.#wybuch #gaz #ŚLĄSKIE#SZCZYRK pic.twitter.com/QeOpcrFZcK
— Śląski Urząd Wojew. (@SlaskiUW) 5 grudnia 2019
dziwny wypadek, za mało danych podają. tak jak Ghosh pyta jakim cudem?
Wiadomo, robol robi co mu każą. Nie myśli. Pytam, kto był odpowiedzialny za nadzór pracy roboli?
Niech mi ktoś wyjaśni, jak gaz z uszkodzonej rury ok 30 metrów od budynku, dostaje się do niego np piwnicy. Którędy ?
Ogromna tragedia. Wyrazy najgłębszego współczucia dla bliskich Ofiar wypadku. Fatalna jakość nagrań wywiadów z burmistrzem i wicestarostą. Szkoda, że dziennikarz nie wpadł na pomysł by chociaż stanąć plecami do wiatru.
Pan Duda pisze ” Dalsze bardzo smutne wieści ze Szczyrku”. Wieści???? K.. człowieku!!! “Wieści” są, że śnieg spadł w Szczyrku, a nie że tragicznie zginęło tyle osób. Co ty gadasz człowieku??!!
Weź się ogarnij człowieku zanim coś wypocisz…
Pomyśl zanim coś napiszesz.