W bielskiej restauracji Wirtuzeria, w czwartek 30 stycznia, miała miejsce inauguracja cyklu spotkań z Bialskim Klubem Sportowym SA: BKS Inicjatywa.
W połączonym z uroczystą kolacją spotkaniu udział wzięły siatkarki, sztab szkoleniowy, Zarząd Bialskiego Klubu Sportowego SA z prezesem Andrzejem Pyciem na czele, a także sponsorzy, partnerzy i przyjaciele bialskiego klubu – wśród nich parlamentarzyści: Mirosława Nykiel, Małgorzata Pępek i Przemysław Drabek.
Kolacja poprzedzona została panelem dyskusyjnym mającym na celu przekonanie zebranych, że inwestowanie w sport, a w szczególności siatkówkę i BKS, to świetny pomysł na promocję firmy.
– Dziękuję, że jesteście z nami od lat i wspieracie BKS. To dzięki wam bielskie siatkarki mogą grać i walczyć o najwyższe cele w lidze. Mam nadzieję, że to co tutaj usłyszycie i zobaczycie pozwoli wam jeszcze bardziej zaangażować się, by wspólnie zbudować nową markę bielskiej siatkówki. Że dacie nam szansę na rozwój i powrót na szczyty polskiej siatkówki – mówił prezes Andrzej Pyć.
Po zakończeniu kariery siatkarskiej, jako dyrektor sportowy, z bialskim klubem związała się Aleksandra Jagieło.
– Moim zadaniem – tak jak wszystkich, którzy dla klubu pracują – jest takie działanie, aby BKS kojarzył się z profesjonalizmem i stabilnością, by zawodniczki koncentrowały się wyłącznie na graniu i mogły sięgnąć po coraz wyższe cele.
Na pytanie, czy warto wspierać kluby sportowe? Adam Ruśniak, wiceprezydent Bielska-Białej odpowiedział:
– Oczywiście, że warto. Miasto nasze robi to od lat. Od połowy ubiegłego roku dotacje na siatkówkę żeńską zdecydowanie wzrosły. Takim działaniem chcemy pokazać, że dziewczyny grają w klasie rozgrywkowej wyższej niż mężczyźni. Prezydent Jarosław Klimaszewski uznał, że nie można wysokości dotacji uzależniać od płci…
Kolację monologiem uświetnił Bartosz Gajda, znany kabareciarz formacji: “Łowcy.B”.
Autorem zdjęć jest Mirosław Galczak.
Chetnie zapoznam dame w czerwonych spodniach.Jest super fajna.