Wojewoda śląski zdecydował dziś o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego.
Alarm obowiązywał na terenie powiatów bielskiego, bieruńsko-lędzińskiego, cieszyńskiego, pszczyńskiego, raciborskiego, wodzisławskiego, żywieckiego oraz miasta Bielska-Białej. Opady deszczu jednak zanikają, a stany wody na posterunkach wodowskazowych ciągle się obniżają. Wszystko wskazuje więc na to, że najgorsze za nami.
Od piątku do dzisiaj strażacy w powiecie cieszyńskim interweniowali około 50 razy w zdarzeniach, których przyczyną były wzmożone opady deszczu.
Działania ratowników dotyczyły usuwania powalonych drzew, pompowania wody z zalanych posesji czy udrażniania zatkanych przepustów.