30-letnia rozgrywającą Katarzyna Wawrzyniak w przyszłym sezonie zagra w BKS-ie.
To siostra bliźniaczka grającej w bialskim klubie w poprzednim sezonie Magdaleny Kowalczyk. Zaczynała w Myszkowie, następnie była zawodniczką SMS Sosnowiec. W 2007 roku przeniosła się do drużyny z Kalisza, z którą to rok później zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski. Od 2010 roku przez dwa sezony grała w Silesii Volley Mysłowice, a w 2012 roku przeniosła się do AZS UE Kraków. W 2013 roku grała już w Zawiszy Sulechów, z którym w 2015 roku wygrała I ligę. Klub z Sulechowa nie został jednak włączony do siatkarskiej elity, a w listopadzie 2016 roku został rozwiązany. Katarzyna Wawrzyniak zatrudnienie znalazła w Nike Węgrów. W 2016 roku przeniosła się do Legionovii Legionowo, a rok później grała już w Kaliszu. Pierwszoligowy wówczas MKS zdobył Mistrzostwo I Ligi i awansował do siatkarskiej elity. W 2018 roku zmieniła Kalisz na warszawską Wisłę, ale pół rok później znów grała w Enerdze MKS Kalisz. W sezonie 2020/2021 przywdzieje czerwono-żółto-zielone barwy – poinformował klub z Bielska-Białej.
– Doświadczenie i spokój to rzeczy, które w tak młodym zespole, jaki budujemy, będą potrzebne. Taka zawodniczka, jak Kasia, na pewno wniesie sporo jednego i drugiego. Bardzo mocno liczę na współpracę obu rozgrywających w tym sezonie i uważam, że będą tworzyły świetną parę, która będzie się uzupełniała – komentuje trener BKS-u Bartłomiej Piekarczyk. Drugą rozgrywającą będzie – przypomnijmy – Natalia Gajewska.
Z klubem żegna się natomiast pełniący w ubiegłym sezonie obowiązki drugiego trenera Łukasz Sasnal.