Do tymczasowego aresztu trafił 34-letni bielszczanin, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką.
Mieszkanka Bielska-Białej zgłosiła się do policjantów mówiąc, że opiekuje się 58-letnią kobietą, która jest ubezwłasnowolniona. Jak podkreśliła miała podejrzenia, że najprawdopodobniej nad kobietą znęca się jej 34-letni syn. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, że mężczyzna od dłuższego czasu miał poniżać, wyzywać i bić swoją matkę. Policjanci kryminalni rozpoczęli dochodzenie w tej sprawie i potwierdzili, że 34-latek faktycznie znęca się nad matką i to już od ponad 2 lat. W krótkim czasie przesłuchali kilkanaście osób i zgromadzili materiał dowodowy. To pozwoliło im na przedstawienie mężczyźnie zarzutów znęcania się nad matką. Wczoraj (27 lipca) 34-latek został doprowadzony do prokuratury, a następnie do sądu, gdzie zapadła decyzja o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu teraz nawet do 5 lat więzienia.