Około godz. 22.40 dyżurny straży pożarnej w Bielsku-Białej otrzymał zgłoszenie pożaru wiaty na terenie posesji przy ul. Jeżynowej. Wysłano cztery zastępy straży pożarnej i policję.
Po dojeździe na miejsce okazało się, że ogniem objęta jest wiata i dwa samochody osobowe znacznej wartości. – W pierwszej fazie naszych działań podaliśmy dwa prądy wody, chwilę później trzeci. Na szczęście pobliski budynek nie był zagrożony, nikomu nic się nie stało – powiedział nam asp. sztab. Artur Byrski z JRG2 w Bielsku-Białej.
Po ugaszeniu pożaru pogorzelisko przelano. Wskutek pożaru doszczętnie spłonęły dwa samochody i wiata. Wstępne straty oszacowano na kwotę około 350 tys. zł. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z JRG2, OSP Kamienica, OSP Stare Bielsko, patrole policji i pogotowie energetyczne. Przyczynę pożaru ustala policja. Policjanci sprawdzą monitoring.
Nie dziwię się. To nie pierwsze podpalenie w tym sąsiedztwie. Ale jak ma się takie sąsiedztwo. Nazwisko do czegoś zobowiązuje.
Tyle zastępów i tak ogromne straty , może jedną faza powinna się składać z trzech prądów wody a nie z dwóch , skomplikowana ta elektryka 😉
A nie 500+?
Wyraźnie pisze 350 tyś ale to trzeba umieć czytac ze zrozumieniem
350 zl to chyba jakas pomylka
gdzie ty widzisz 350zł? jest jak byk 350 tyś zł
350 zł małe te straty jakieś takie