11 marca, wedle wcześniejszych ustaleń, uruchomione mają zostać uzdrowiska. Pobyt w sanatorium możliwy będzie na podstawie skierowania potwierdzonego przez oddział wojewódzki NFZ.
Pacjenci podczas leczenia uzdrowiskowego będą mogli czuć się bezpiecznie, jak zapewnia Narodowy Fundusz Zdrowia. Personel udzielający świadczeń w uzdrowisku został bowiem zaszczepiony, a uzdrowiska spełniają restrykcyjne normy sanitarne Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Sam pacjent natomiast musi posiadać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa lub przedstawić zaświadczenie o przyjęci dwóch dawek szczepionki przeciwko Covid-19.
Pacjenci, którzy nie przeszli jeszcze pełnego szczepienia, będą zobowiązani do wykonania testu na koronawirusa, za który zapłaci NFZ. Test trzeba zrobić najwcześniej cztery dni przed terminem rozpoczęcia leczenia uzdrowiskowego we wskazanych punktach mobilnych. Informacja o terminie i miejscu wykonania testu trafi do pacjenta SMS-em z wykorzystaniem systemu eKolejka. Wyniku testu przekaże administracja uzdrowisko, w którym pacjent ma być leczony. Negatywny, oczywiście oznaczać będzie przyjęcie…
Są to obostrzenia, które pozwalają na funkcjonowanie sanatoriów i trzeba to było zrobić, jest szczepionka i testy bardziej dostępne.
Szczepienia personelu sanatoriów nie były obowiązkowe, więc mnóstwo pracowników nie jest zaszczepionych. Tak to wygląda.
Jak mnóstwo? Nigdzie szczepienia nie są obowiązkowe ale “mnóstwo” szczepi się a nie nieszczepi.
Jakieś dane tylko tak po prostu anty