Mimo że cały dzień niemiłosiernie leje, na razie nie odnotowano większych strat. Najpoważniejsze zdarzenia dotyczyły zalanego mieszkania i piwnicy.
Dzisiaj, do 21.15, w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej naliczono dziewięć interwencji mających związek z pogodą.
Nie wytrzymało zabezpieczenie remontowanego dachu budynku przy ulicy Zamkowej w Bielsku-Białej i zalało mieszkanie. Zarządca ściągnął firmę, która zajęła się uszczelnieniem. W mieście usuwano też wiatrołom.
W Zabrzegu strażacy zajęli się zalanym wiaduktem pod torami kolejowymi, w Wilamowicach – zalaną piwnicą, w Szczyrku i Łazach – zatkanymi przepustami, a przy ulicach Ligockiej i Legionów w Czechowicach-Dziedzicach oraz Bujakowie – wiatrołomami.