Najświeższe dane Głównego Urzędu Statystycznego mówią o niewielkim spadku bezrobocia w całym kraju. Nie inaczej jest w Bielsku-Białej i powiecie bielskim.
30 września stopa bezrobocia kształtowała się w stolicy Podbeskidzia na poziomie 2,5 procent i była niższa w porównaniu z sierpniem o 0,1 procenta.
W powicie bielskim sprawy wyglądały podobnie, przy czym tam stopa bezrobocia na koniec września wynosił 4,1 procent (spadek o 0,1). W skali kraju było to 5,6 procent (spadek o 0,2), a województwa śląskiego 4,5 proc. (spadek o 0,1).
Dane te mają odzwierciedlenie w liczbie bezrobotnych zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bielsku-Białej. Od sierpnia do września ich liczba zmniejszyła się o 228 osób. W tym czasie zwiększyła się też liczba ofert pracy. We wrześniu do bielskiego PUP zgłoszono 1231 ofert – o 394 więcej niż w sierpniu. Wśród zgłoszonych miejsc pracy 25 dotyczyło osób niepełnosprawnych, 1.194 oferowano w ramach miejsc niesubsydiowanych oraz 37 subsydiowanych – informuje bielski PUP..
Same sukcesy a co z inflacją wytwarzaną przez pracujących?, przepraszam – odczuwanych przez wszystkich. Też w dół?, być może.
Uspokajam: wszystko zgodnie z planem drastycznego obniżania poziomu życia człowieka zachodu bez użycia wojny.
Wszystko tak, jak obecny premier niegdyś, przy suto zastawionym stole z pchełką pod blatem krajanom-notablom wypaplał.
I zgodnie z planem całkowitego uzależnienia obywatela wpierw od państwa, potem superpaństwa. Poprzez cyfryzację, oduraczenie, inwigilację, “służbę zdrowia”, fiskalizm, multireligię.
Ten kierunek. Kto ma wątpliwości musi otworzyć oczy.
Dziś w górach burze?
Uspakajam, że do feudalizmu mamy jeszcze kawałek.mimo niewolnictwa w nowej postaci. A góry dadzą sobie radę w każdych warunkach. nie muszą mieć suto zastawionego stołu i pcheł…ki.
Albo ten stół jednak potrzebny, szczególnie w górach stołowych.
tam stoły jeszcze(?) bez systemowych pchełek.
Miłego dnia!
H.
Jeśli jest tam “Wielka Sala” – trzeba zapełnić stołami.