Coraz więcej mieszkańców z powiatu suskiego odpowiada na apel o wsparcie dla Ukrainy. Przybywa także punktów, gdzie można przekazywać dary.
Jak podkreśla Evgenija Bajcer, Ukrainka, która mieszka w Makowie Podhalańskim, pilnie potrzebne są opatrunki uciskowe, bandaże, kamizelki kuloodporne oraz krótkofalówki dla nawiązania łączności pomiędzy osobami
– Prosimy o wsparcie. Zachęcamy wszystkich, kto ma taką możliwość. Rodziny, uciekające do Polski przed wojną, potrzebują niezbędnych do życia rzeczy – apeluje Evgenija Bajcer.