Na Stadionie Miejskim Górale podejmowali GKS Jastrzębie.
Przed spotkaniem odbyła się wzruszająca ceremonia. Na murawę została zaproszona żona zmarłego w grudniu Grzegorza Więzika – legendy zarówno Podbeskidzia, jak i całej bielskiej piłki. Z rąk prezesa klubu otrzymała bukiet kwiatów oraz pamiątkowe zdjęcie śp. Grzegorza Więzika. Dokonała też symbolicznego rozpoczęcia meczu.
Począwszy od meczu z GKS-em Jastrzębie w narożniku stadionu zawisła pamiątkowa flaga ku czci wspaniałego piłkarza.
W meczu Górale byli bezradni. Pomimo kilku sytuacji mecz skończył się bezbramkowym remisem.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS Jastrzębie 0:0
Podbeskidzie: Igonen – Wypych, Rodriguez, Mikołajewski – Simonsen (70. Milasius), Scalet (84. Celtik), Polkowski (70. Merebashvili), Frelek (70. J. Bieroński), Bonifacio (84. Gutowski) – Goku, Biliński.
A co wiejska kopanina już gra to wioch na trybunach ma zajęcie HAHAHA