Grupa Beskidzka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wzbogaciła się o nowoczesnego quada. Będzie służył ratownikom do transportu w trudnym terenie kontuzjowanych w górach turystów oraz kolarzy.
Zwłaszcza tych drugich, bo liczba wypadków z udziałem rowerzystów przemierzających górskie trasy rośnie z roku na rok. Sport ten jest obecnie bardzo popularny, zwłaszcza jego ekstremalna (bardzo kontuzjogenna), zjazdowa odmiana.
Nowoczesny quad wraz z wyposażeniem kosztował 90 tysięcy złotych, a jego zakup wspomógł finansowo, kwotą 60 tysięcy, bielski Ratusz. Nie powinno to dziwić. To właśnie w Bielsku-Białej, na Szyndzielni i Koziej Górze funkcjonuje jeden z najbardziej znanych w kraju, odwiedzany przez tysiące kolarzy kompleks tras zjazdowych enduro.
Pojazd został oficjalnie przekazany ratownikom w miniony weekend.
A to prezydent będzie uczestnikiem pierwszej, inauguracyjnej akcji ratowniczej i właśnie wyjeżdża? Brak na kładzie logo UM i kwoty 60 tys.