W ubiegłym tygodniu do Partii Republikańskiej wstąpił Dariusz Kocierz, nowy przewodniczący Rady Gminy Milówka i zarazem sołtys Lalik.
Jak poinformował Adam Jakubiec (prezes Republikanów w okręgu obejmującym powiaty cieszyński i żywiecki) oficjalne przyjęcie Dariusza Kocierza (od 25 maja tego roku przewodniczący Rady Gminy Milówka i wieloletni sołtys Lalik) w szeregi partii nastąpiło podczas spotkania w Żywcu z udziałem Petrosa Tovmasyana, pełnomocnika regionalnych struktur Partii Republikańskiej w województwie śląskim.
Partia Republikańska, czyli Republikanie, to ugrupowanie, które tworzą osoby wcześniej związane z Porozumieniem Jarosława Gowina, a poróżnione z nim od półtora roku. Liderem Republikanów jest europoseł Adam Bielan. Od jesienie 2021 roku Republikanie tworzą koalicję z PiS.
Gratulacje Darku .
Panowie republikanie zapytajcie się przewodniczącego ile jest 9 razy 6.
powiat żywiecki wszyscy wiemy że jest za pisem
a i Republikanie mają przychylność, choć zachowanie lidera w rozłamie może budzić spore wątpliwości.
Sołtys nie powinien być radnym a tym bardziej przewodniczącym rady gminy, etyka nie republikańska.
Dlaczego niby nie może być jednocześnie radnym i sołtysem? Skoro jest aktywnym samorządowcem i wyborcy go wybierają, to świadczy jedynie dobrze o nim a przed wszystkim o jego pracy społecznej! Pisanie o rzekomym braku etyki to żałosne bzdury.
Najpierw zadajesz mi pytanie, nie uzyskujesz ode mnie odpowiedzi i formułujesz ocenę, że żałosne bzdury. To kończy z Tobą dalszą rozmowę a wyjaśnienie ode mnie jest. Ale już mi się nie chce.
Oczywiście masz rację a ten Troll powyżej plecie byle tylko namieszać.
Podszywacz, aby się wypowiadać, trzeba mieć głębszą wiedzę. Problem znany od lat, opisywany też w czasopiśmie sołeckim prenumerowanym przez urzędy gmin. Zawodówka bierze się za bary no a wiedzy nie wystarcza.
W jednej z gmin był aktywny samorządowiec, który pełnił funkcję komendanta Zarządu Oddziału OSP, sołtysa, radnego. I co się działo podczas sesji? – ano ciągnął problemy w kierunku OSP, wsi którą zarządzał. A i mieszał interpelacje radnego z wnioskami od sołtysa. Są jeszcze bardziej aktywni, że są radnymi powiatowymi. A przyjrzeć się robocie – spóźniają się na sesje lub są usprawiedliwieni z nieobecności, wychodzą wcześniej itp. Oczywiście, prawo dopuszcza.
O kasie mam powiedzieć, związanej z pełnieniem wielu funkcji w samorządzie? To nie jest praca społeczna choć takiej jest też dużo.
I w czym będzie lepiej pracował jako radny i sołtys Lalik? Pewnie niedługo nim dostanie partyjną fuchę poza gminą.