Śledczy z Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach zakończyli poszukiwania 59-letniej czechowiczanki. Potwierdziło się, że to jej ciało odkryto w toni Wisły.
2 lipca około 23.00 na ciało natrafił członek prywatnej grupy płetwonurków, zaangażowanej przez rodzinę zaginionej czechowiczanki. Znajdywało się w toni rzeki, na odcinku przy ulicy Nad Wisłą, na wysokości kopalni Silesia.
Po wydobyciu ciała, przeprowadzono oględziny kryminalistyczne. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok.
Zmarła to 59-latka z Czechowic-Dziedzic. Kobieta była poszukiwana od 17 czerwca, gdy około 7.00 wyszła z domu i nie nawiązała więcej kontaktu z rodziną.