Po pierwszym meczu bliżej brązowych medali są siatkarki Grot Budowlanych Łódź. Ale gra toczy się do trzech zwycięstw, więc bielszczanki nie stoją na straconej pozycji.
Pierwszy set rozgrywanego w hali pod Dębowcem we wtorkowy wieczór meczu był bardzo wyrównany, dopiero w samej końcówce łodzianki wyszły na dwupunktowe prowadzenie i już go nie oddały. Po drugiej partii był już jednak remis, bielszczanki wygrały ją dość pewnie.
Najwięcej emocji przyniósł trzeci set, być może kluczowy dla losów całego meczu. Obie drużyny miały piłki setowe, których nie potrafiły wykorzystać. Łodzianki od porażki uratował challenge, a później to one zdobyły zwycięskie punkty.
Czwartego seta uskrzydlone zawodniczki z Łodzi rozpoczęły od prowadzenia 4:0. Później roztrwoniły tę przewagę, ale przez całą tę partię uciekały na kilka punktów, a bielszczanki nie były w stanie odwrócić jej losów.
Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, drugi mecz zostanie rozegrany w najbliższą sobotę w Łodzi, a trzeci odbędzie się 9 maja w hali pod Dębowcem.
BKS Bostik Bielsko-Biała – Grot Budowlani Łódź 1:3 (22:25, 25:17, 26:28, 20:25)
BKS Bostik: Nowicka, Pierzchała, Borowczak, Szczepańska-Pogoda, Damaske, Majkowska, Mazur (libero) oraz: Nowak (libero), Chmielewska, Abramajtys i Sobiczewska.