Na wniosek policji i prokuratury, sąd tymczasowo aresztował 61-letniego mieszkańca Andrychowa, który włamał się do placówki handlowej i dokonał kradzieży, w tym samochodu. Mężczyzna w przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa.
Kilka dni temu, andrychowski komisariat został powiadomiony o kradzieży z włamaniem, do której doszło na terenie jednej z placówek handlowych. Jak ustalili policjanci, sprawca włamał się do budynku, skąd ukradł artykuły elektroniczne w tym m.in. telefony komórkowe i radio na łączną kwotę około 230 złotych. Jak wynikało z dalszych ustaleń, złodziej zabrał również kluczyki od firmowego pojazdu marki Renault, który był zaparkowany na parkingu w rejonie placówki, którym następnie odjechał z miejsca.
Policjanci pionu kryminalnego, którzy zajęli się sprawą, ustalili, że sprawcą jest im dobrze znany, 61-letni mieszkaniec Andrychowa. W ciągu kilku godzin po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci ujawnili skradziony samochód na terenie miasta, wewnątrz którego siedział typowany mężczyzna. Został zatrzymany. Kryminalni ustalili również, że złodziej miał zamiar dłużej korzystać ze skradzionego pojazdu, ponieważ w celu utrudnienia jego identyfikacji, przerobił numery tablic rejestracyjnych oraz dokonał niewielkiej modyfikacji auta, poprzez przyklejenie taśm.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, mieszkaniec Andrychowa usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wadowicach dwa zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zarzut przerobienia tablic rejestracyjnych. 61-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Z uwagi na to, że w przeszłości mężczyzna odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, teraz za te czyny odpowie w warunkach recydywy, za co może mu grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności. Skradzione przedmioty zostały odzyskane i wróciły do właściciela.