Blisko sto osób stanęło na starcie rowerowych zawodów na pumptrackowym torze w Wadowicach.
O punkty w Pucharze Polski walczyli kolarze z licencjami oraz amatorzy. Były to pierwsze prestiżowe zawody na torze oddanym do użytkowania jesienią ubiegłego roku.
– Zjechali zwodnicy i zawodniczki z wielu klubów, nie zabrakło amatorów próbujących swych sił z doświadczonymi rywalami – Andrzej Kramarczyk, prezes wadowickiej Aquili po zawodach nie ukrywał satysfakcji. – Wyraźnie widać, że jest ogromny głód kolarskiej rywalizacji wśród dzieci i młodzieży. Poziom zawodów był bardzo wysoki. Łagodna zima umożliwiała regularne treningi, toteż forma z jesieni w większości przypadków została utrzymana – podkreślił doświadczony szkoleniowiec. Wyniki wkrótce.
Fot. Bogdan Szpila