Po ponad dwóch latach zakończyła się budowa Interaktywnego Centrum Bajki i Animacji OKO. W piątek po południu nową atrakcję Bielska-Białej mieli okazję zwiedzić dziennikarze. W środku znaleźć można cuda techniki, ale i nawiązania do dawnej działalności rysowników.
Interaktywne Centrum Bajki i Animacji to bez wątpienia wyjątkowe miejsce, w którym poznamy blisko 80-letnią historię działalności Studia Filmów Rysunkowych i jego bogaty dorobek artystyczny. Przez cały rok na zwiedzających czekać będą wystawy, seanse filmowe, zajęcia edukacyjne i wydarzenia artystyczne. W ten weekend OKO otworzy się dla mieszkańców, wcześniej natomiast atrakcję mieli okazję zwiedzić fotoreporterzy.
Zaproszeni zostali również dawni twórcy, przedstawiciele Urzędu Miejskiego i Ministerstwa Kultury, parlamentarzyści i wykonawcy inwestycji. Uroczystość poprowadzili aktorka Teatru Polskiego Anna Guzik i Roman Baran, wieloletni grafik SFR. Jako pierwszy zabrał głos dyrektor bielskiego Studia Filmów Rysunkowych.
– Marzycielami byli ludzie, który tworzyli SFR w 1947 roku. Marzycielami byli ci, którzy tu pracowali. Wreszcie to marzenie udzieliło się i nam. Studio Filmów Rysunkowych jest niezwykłą instytucją kultury polskiej. Bardzo zakorzenioną w Bielsku-Białej. Jest tutaj niezwykłe źródło talentów. To filmy z Bielska-Białej stanowiły najlepszy polski produkt eksportowy jeśli chodzi o przemysł kreatywny. Dotarły do stu krajów świata, mówiliśmy o miliardzie widzów. Pamiętam nazwiska pierwszych twórców i do dzisiaj leżą one w moim sercu – mówił Maciej Chmiel.
Zachwytu nad inwestycją nie kryła Marta Cienkowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury. – Jestem w tym miejscu po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni. Dlatego, że na tych bajkach się wychowałam. To jest moje dzieciństwo. To marzenie to był dobry kierunek. Dzięki marzeniom powstają takie projekty jak ten. Przejęcie przez Ministerstwo Kultury Studia Filmów Rysunkowych w 2015 roku to była bardzo dobra decyzja. Wspólnie możemy tworzyć i wspierać nasze dziedzictwo. Mam poczucie, że będą tutaj przyjeżdżać nie tylko rodziny z Polski, ale z całej Europy, bo to miejsce jest unikalne – mówiła.
Prezydent Bielska-Białej złożył podziękowania wszystkim, którzy zaangażowani byli w budowę Centrum Bajki i Animacji. – To jest niesamowity dzień dla naszego miasta. Historia przeplata się z przyszłością. To, że to miejsce będzie wizytówką Bielska-Białej, to jest oczywiste. To miejsce jest wpisane w DNA naszego miasta. Nie wszyscy pamiętają, że miało zniknąć, ale przyszłość daje nowe możliwości. To jest dla mnie duma, że mogę być prezydentem Bielska-Białej w tym właśnie momencie – mówił Jarosław Klimaszewski.
– Długa historia, którą pielęgnujemy i wizja nowych opowieści od Studia Filmów Rysunkowych są naszym motorem napędowym. Dzięki uporowi panów dyrektorów – Zdzisława Kudły, Andrzeja Orzechowskiego i Macieja Chmiela, bajka stała się rzeczywistością. Jesteśmy tu dziś razem i możemy wspólnie ten wyjątkowy dzień świętować. OKO powstało dzięki ciężkiej pracy i determinacji bardzo wielu osób i z tego miejsca serdecznie za to dziękuję – dodawała Karolina Lorenc, zastępczyni dyrektora Studia Filmów Rysunkowych do spraw organizacyjnych i kulturalnych.
Jedną z głównych atrakcji OKA jest multimedialna i interaktywna wystawa stała zlokalizowana na dwóch kondygnacjach. Poświęcona jest historii SFR oraz procesowi tworzenia animacji. Zwiedzający zobaczą, jak powstaje film rysunkowy od pierwszej postawionej kreski, przez stworzenie postaci, tła, aż po ożywienie i udźwiękowienie obrazu. Zwiedzający mogą wcielić się w rolę reżysera i samodzielnie stworzyć własną animację.