Przed północą na remontowanym odcinku ul. Bystrzanskiej w Bielsku-Białej samochód osobowy wpadł do rowu. Kierowca auta nie mógł samodzielnie wyjść z pojazdu. Na miejsce wysłano wszystkie służby.
Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło z WCPR o godz. 23.10. – Zostaliśmy wysłani do dachowania samochodu osobowego, osoba zakleszczona. Po dojeździe na miejsce okazało się, że samochód osobowy marki Fiat Panda lezy na boku w rowie, natomiast kierowca jest w samochodzie i nie może samodzielnie wyjść. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu pomocy kierowcy w wydostaniu się z pojazdu. Mężczyzna został przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego – powiedział nam st. kpt. Paweł Nycz z JRG1 w Bielsku-Białej
W dalszej kolejności strażacy za pomocą dźwigu wyciągnęli auto i postawili na kołach oraz zneutralizowali wycieki płynów eksploatacyjnych. Zespół ratownictwa medycznego przebadał kierowcę fiata, nie było konieczności hospitalizacji.
Policjanci ruchu drogowego sporządzili dokumentację, mężczyzna kierujący fiatem był trzeźwy. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, zespół ratownictwa medycznego i patrol drogówki. W czasie pracy służb był zablokowany odcinek ul. Bystrzańskiej w kierunku Bystrej.