Wydarzenia Bielsko-Biała

Gmina Bestwina zdewastowana przez powódź. „Zniszczenia największe od dekad”

Zdjęcia: Sławomir Lewczak, Gmina Bestwina – Magazyn Gminny

Po doświadczeniu czerwcowej nawałnicy, która w gminie Bestwina spowodowała ogromne straty, wydawało się, że druga część roku będzie dla mieszkańców spokojniejsza. Niestety, powódź, która od 14 września dotknęła sołectwa, a zwłaszcza Bestwinkę, Kaniów i Bestwinę, została oceniona przez wielu jako gorsza od słynnej „powodzi tysiąclecia” z 1997 r.

Intensywne opady przetaczające się przez południową i zachodnią Polskę związane były z niżem genueńskim „Borys” nadchodzącym po długotrwałej suszy. Pierwsze podtopienia pojawiły się już w sobotę, ale dopiero nocna ulewa przyniosła z sobą zniszczenia na dawno niewidzianą skalę.

W gminie Bestwina już w piątek, 13 września, w siedzibie OSP w Kaniowie zostało przez wójta Grzegorza Bobonia zwołane zebranie Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem komendanta gminnego Grzegorza Owczarza, przedstawicieli wszystkich jednostek OSP oraz pracowników zarządzania kryzysowego (sztab ten zbierał się podczas powodzi każdego dnia). Ustalone zostały punkty pobierania przez mieszkańców worków i piasku – znalazły się one przy strażnicach OSP w Bestwinie i w Kaniowie. Opublikowano w mediach ostrzeżenia meteorologiczne, natomiast starosta bielski Andrzej Płonka ogłosił 14 września w dziesięciu gminach powiatu pogotowie przeciwpowodziowe. Od godz. czwartej rano 15 września obowiązywał już alarm przeciwpowodziowy.

Wiele rejonów sołectwa Bestwinka zamieniło się w ogromne rozlewiska, wylał potok Łękawka, a pod wodą znalazły się m.in. posesje czy jezdnie na ul. Pastwiskowej, św. Floriana, Sportowej itd. Około 30 z nich zostało odciętych od świata.

W Kaniowie niebezpieczeństwo stwarzały rozmiękające wały rzeki Wisły (także doszło do ewakuacji niektórych posesji), podtopienia dotknęły licznych przysiółków miejscowości, poczynając od rejonu ul. Jawiszowickiej poprzez tzw. aleję kaniowską (ciąg ulic Dankowicka – Krzywolaków) aż do granicy z Bestwiną i Bestwinką na ul. Młyńskiej. W Bestwinie ucierpiały głównie położone niżej tereny, można wskazać choćby ul. Zaułek, Podleską, Zacisze… Część ulic w całej gminie zamknięto do odwołania.

Nie tylko prywatne posesje zostały zniszczone przez wielką wodę. Boisko LKS Bestwina, KS Bestwinka lub strażnica OSP Bestwina z odnowionymi niedawno salkami i inne budynki użyteczności publicznej również doświadczyły potęgi żywiołu. Wszędzie, gdzie potrzebna była pilna pomoc interweniowali strażacy, pracujący bez wytchnienia i bez snu. To im należą się w pierwszym rzędzie podziękowania. Wójt kieruje wyrazy wdzięczności także do osób niebędących strażakami, a bezinteresownie niosącym ratunek swoim bliskim i sąsiadom.

W Urzędzie Gminy Bestwina uruchomiono dyżur sztabu kryzysowego działającego całodobowo w okresie największego zagrożenia opadami, natomiast pod numerem telefonu (0-32) 215-77-00 mieszkańcy mogą na bieżąco zgłaszać powstałe szkody. Trwa ich zliczanie i szacowanie. Urząd Gminy prosi także o śledzenie komunikatów i ogłoszeń pojawiających się na stronie internetowej www.bestwina.pl.

Źródło: Sławomir Lewczak, Magazyn Gminny, Bestwina.pl

google_news