Straż graniczna nie odpuszcza obcokrajowcom, którzy popełnili na terenie naszego kraju przestępstwa. Gdy po odbyciu zasądzonego wyroku wychodzą z więzień, od razu są… zatrzymywani i wydalani z Polski. Kolejny taki przypadek miał miejsce kilka dni temu w Bielsku-Białej.
Funkcjonariusze tamtejszego oddziału SG zatrzymali obywatela Gruzji, który opuścił zakład karny po odbyciu wyroku za organizowanie nielegalnego przekraczania polsko-słowackiej granicy. Mężczyzna zostanie odesłany do rodzimego kraju.
Jak informują pogranicznicy, sprawa swój początek miała w październiku 2023 roku, kiedy to funkcjonariusze z Bielsku-Białej zatrzymali kierowcę przewożącego migrantów. Mężczyzna usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz organizowanie innym osobom nielegalnego przekroczenia granicy. Za popełnione przestępstwa cudzoziemiec został skazany przez sąd na karę pozbawienia wolności.
Po jej odbyciu i opuszczeniu więzienia mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez bielskich pograniczników. Podstawą do zatrzymania był brak dokumentów uprawniających go do pobytu na terytorium Polski, a także ciążąca na nim, wydana w październiku 2023 r. przez straż graniczną, decyzja zobowiązująca Gruzina do powrotu do ojczyzny.
Na deportację mężczyzna poczeka w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców, do którego trafił postanowieniem bielskiego sądu.