O bardzo przykrym incydencie na własnym boisku poinformował klub LKS Jeleśnianka Jeleśnia.
Jak podkreślają działacze klubu podczas prac porządkowych zastali oni bardzo niemiłą niespodziankę.
– W sumie nawet nie wiemy jak skomentować ten akt wandalizmu. Jakiś czas temu w sieci wrzało w związku z zamykaniem obiektów sportowych, przez co młodzież nie mogła z nich korzystać. Jednakże jaki jest sens zostawiania ich otwartych, jeżeli pewne osoby przez problemy z własnymi emocjami nie potrafią szanować mienia, szanować czyjejś własności. Jak widać okazywanie swojej siły poprzez kopanie butem w kawałek blachy mogło podbudować czyjeś bardzo niskie ego, mogło chwilowo sprawić, że poczuł się szanowany wśród grupy znajomych, ale do końca swojego życia pozostanie kim? Tu można sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie, a w szczególności ta osoba, która to zrobiła. Niech spojrzy w lustro i powie sobie prosto w twarz kim jest, a jeżeli ma na tyle odwagi, to niech odezwie się do nas, przyjdzie, porozmawia, a my pomożemy jej z problemami emocjonalnymi – podkreśla klub.