Wadowicki sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 21-letniego andrychowianina, który nożem groził dwóm obcokrajowcom na terenie lokalu gastronomicznego. Podłożem miał być rasizm.
W nocy z 21 na 22 września w jednym z lokali gastronomicznych na terenie miasta, 21-letni mieszkaniec Andrychowa przy użyciu noża kierował groźby wobec pracowników. Nie byli oni obywatelami Polski. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Jak się okazało, zatarg z obcokrajowcami trwał od jakiegoś czasu. Policjanci ujawnili bowiem, że ten sam mężczyzna, w ostatnim czasie, w tym samym lokalu rozpylił gaz pieprzowy, a ponadto dokonał uszkodzeń mienia na terenie Andrychowa. Za wszystkie czyny usłyszał odpowiednie zarzuty.
23 września w Prokuraturze Rejonowej w Wadowicach, 21-latek usłyszał zarzut dyskryminacji rasowej, do którego się przyznał. Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Wadowicki sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Wadowicka policja stanowczo podkreśla, że wszelkie przejawy agresji, dyskryminacji czy nienawiści wobec osób innej narodowości nie będą tolerowane. Grożenie przemocą, posługiwanie się niebezpiecznymi narzędziami czy niszczenie cudzej własności to czyny zagrożone odpowiedzialnością karną.