Rozbity samochód, ścięte dwa sygnalizatory świetlne i znak drogowy to nocnej kolizji na ul. Partyzantów w Bielsku-Białej. Na miejsce wysłano zastęp straży pożarnej z JRG1 i patrol WRD.
Do zdarzenia doszło około godz. 3.15 na wysokości Belosu. 20-letni mężczyzna, kierujący samochodem osobowym marki BMW, nie dostosował prędkości do warunków drogowych, utracił panowanie nad kierowanym pojazdem, w wyniku czego samochód ściął dwa sygnalizatory świetlne i znak drogowy.
– Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz neutralizacji wycieków płynów eksploatacyjnych z rozbitego auta. W samochodzie podróżował tylko kierowca, wyszedł z auta o własnych siłach. Mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej – powiedział nam asp. sztab. Atur Kantorowski z JRG1 w Bielsku-Białej. Patrol ruchu drogowego sporządził dokumentację, sprawca kolizji był trzeźwy. Mężczyznę ukarano mandatem karnym i punktami.