Śląsk na zdjęciach po raz kolejny, ale tym razem znowu troszkę inaczej. W piątek, 6 kwietnia, swoją debiutancką wystawę indywidualną w Galerii B&B w Bielsku-Białej otwierał, związany z grupą fotograficzną, prowadzoną przez Inez Baturo, niezwykły artysta – Wojciech Brożonowicz. “Chodźcie do mnie wszyscy spracowani” to fotografie dokumentalne ukazujące dwa oblicza bliskiego nam regionu, zestawione ze sobą na zasadzie kontrastu.
Zdjęcia powstały w takich miejscowościach Śląska i okolic jak: Radlin, Ruda Śląska, Brzeszcze, Rybnik, Będzin, Czechowice-Dziedzice, Łaziska Górne, Czerwionka-Leszczyny, Bytom, Zabrze, Wola i katowicki Nikiszowiec. To właśnie w ostatniej lokalizacji zrobione zostały najważniejsze fotografie, przedstawiające procesję Bożego Ciała z parafii pw. św. Anny. Obrazy opuszczonych, szarych ulic przeplatają się z uroczystym momentem pełnym patosu z odświętnie ubranymi ludźmi.
– Dla mnie ta wystawa to próba odpowiedzenia sobie na pytanie: Co tu się stało na tym Śląsku? Ponieważ widzimy Śląsk zaniedbany, samotny oraz pełen gwaru uczestników podniosłej, duchowej chwili. Jaki naprawdę jest ten region i czy można jeszcze o nim coś nowego powiedzieć? – pyta autor wystawy. Jego prace można podziwiać w bielskiej galerii do 5 maja.