Naczelny Sąd Administracyjny poparł rację miasta w sporze z wojewodą. To oznacza, że twórca i pierwszy dyrektor FSM może być patronem ronda w Bielsku-Białej.
NSA wydał właśnie postanowienie w tej sprawie. – Bardzo się cieszymy, to precedens – mówi na gorąco beskidzkiej24 Henryk Juszczyk, były pełnomocnik prezydenta Bielska-Białej, przewodniczący komisji nazewnictwa ulic w mieście, który był w stolicy i wysłuchał postanowienia sądu. Jak relacjonuje, NSA nie wdawał się w dyskusje na temat Ryszarda Dziopaka, tylko orzekł, że opinia IPN w tej i podobnych sprawach nie może być wiążąca. A to właśnie na opinię IPN powołał się wojewodą śląski i unieważnił uchwałę samorządu, nadającą imię Dziopaka jednemu z rond. Samorząd zaskarżył to rozstrzygnięcie, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację wojewodzie. Władze miasta nie odpuściły i złożyły skargę kasacyjną do NSA. Decyzja NSA jest ostateczna.