Wicepremier Jarosław Gowin przyjechał do Bielska-Białej, by udzielić poparcia Przemysławowi Drabkowi.
Wicepremier, lider partii Porozumienie, tworzącej koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, spotkał się z dziennikarzami na krótkiej konferencji prasowej w siedzibie PiS-u. Towarzyszyli mu Przemysław Drabek, polityk PiS i kandydat na prezydenta miasta, Janusz Buzek, lider bielskich struktur partii Porozumienie oraz kandydaci tej partii w nadchodzących wyborach samorządowych.
– Liczę, że następną wizytę w Bielsku-Białej złożę Panu w gabinecie prezydenta miasta – zwrócił się do Drabka wicepremier Gowin. Dodał, że miasto świetnie się rozwija i wskazał je jako wzór dla całej Polski. Powiedział też, że ma w Bielsku rodzinę. A udzielając poparcia Przemysławowi Drabkowi wyjaśnił, że jest to – mimo młodego wieku – doświadczony samorządowiec i świetny menedżer.
Przemysław Drabek, wykorzystując obecność wicepremiera, który jest ministrem nauki i szkolnictwa wyższego, mówił o aspiracjach stolicy Podbeskidzia do roli ważnego ośrodka akademickiego, a Janusz Buzek opowiadał o pomysłach partii Porozumienie dla Bielska-Białej.
Dlaczego spotkanie było tylko z dziennikarzami? A gdzie polecenie kandydatów przez wicepremiera przed zwykłymi obywatelami bo ci właśnie są w większej części wyborcami?
Bo w dudzie mają szacunek do obywateli mieszkańców.
A Gowin to ten, który płakał, że mu 10 tysięcy nie starczało do pierwszego?
I nie przyjechał popierać tylko załatwiać koryta dla swoich. Pewnie wynegocjował w tych partyjnych knowaniach, że dla Buzka będzie fotel i gabinet wiceprezydenta.