Z opóźnieniem oddano po remoncie do użytku plac zabaw w Łękach. Wygląda jednak jak nowy.
Jak informują urzędnicy z magistratu w Kętach, przesunięcie terminu wynikło z wycofania się jednego z podwykonawców zajmującego się nawierzchnią. Trzeba było nie bez trudu szukać innej firmy. Inwestycja kosztowała ponad 40 tys. zł. Pieniądze pochodziły z Funduszu Sołeckiego, budżetu gminy oraz pieniędzy miejscowej szkoły.
To szkoła ma pieniądze na plac zabaw? Ile wyłożyli?