Dzisiaj wieczorem doszło do koszmarnej kraksy na drodze ekspresowej S1. Jedna osoba nie żyje, a trzy są ranne.
Wypadek miał miejsce o 20.48 na odcinku S1 między Żywcem a Przybędzą. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 34-letni mieszkaniec Siewierza kierujący renaultem megane wziął się za wyprzedzanie. Gdy zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadził do czołowego zderzenia z fiatem seicento 42-letniej mieszkanki powiatu żywieckiego. Jednocześnie zostały uszkodzone, choć nieznacznie, dwa kolejne pojazdy – honda civic i toyota hilux.
Kierująca seicento zginęła na miejscu. Do szpitala przewieziono trzy osoby ranne, w tym kierowcę renaulta i jego 24-letniego pasażera. Jedna osoba miała poważne obrażenia.
Na miejscu ma pojawić się prokurator. Później droga będzie sprzątana przez specjalistyczne służby. Będzie nieprzejezdna między węzłami Węgierska Górka i Soła przez większą część nocy. W akcji bierze udział pięć strażackich zastępów.
Macie racje tylko jedno jest niesprawiedliwe mianowicie kary za takie przestępstwo ten człowiek nie pójdzie do paki a co najgorsze wyrazi skruche i dostanie 1,5 roku w zawieszeniu na trzy lata wiem co pisze mam z tymi rzeczami do czynienia rodzina musi wystapić koniecznie jako oskarżyciel posi łkowy bo sądy z zasady takie kary zsasądzaja .
Na drogach byli,są i będą MORDERCY,niestety…
może czas wstawić barierki rozdzielające kierunki jazdy na tym odcinku s1 to powinno poskromić pseudorajdowców którzy myślą że są na torze!!!!
powinni go wsadzic na dożywocie
No i kolejny młody , dynamiczny o wspaniałym refleksie i wzroku morderca.