Groził rodzicom śmiercią, obrażał, poniżał. Teraz to jemu grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na bielskim osiedlu Złote Łany. Okazało się, że mężczyzna wszczął awanturę ze swoimi rodzicami: 66-letnim ojcem i 65-letnią matką. W czasie kłótni groził im śmiercią, odnosił się do nich wulgarnymi słowami i poniżał.
Policjanci obezwładnili 33-letniego awanturnika, a w czasie przeszukania jego mieszkania odnaleźli środki odurzające. Gospodarz wyszedł więc w kajdankach i trafił do policyjnego aresztu.
W poniedziałek usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie rozstrzygnie prokuratura i sąd. Policjanci wnioskują o jego tymczasowe aresztowanie.