Bielsko-Biała Kultura i rozrywka

Ach, co to był za koncert! Wielki powrót The ThreeX do domu

Zdjęcia: Ignacy 50

To jak powrót po latach do rodzinnego domu. Gdy zapowiedziano koncert grupy komediowo-muzycznej The ThreeX w bielskiej Szkole Muzycznej, zaproszenia rozeszły się w mgnieniu oka. Muzycy dali nie tylko niezapomniane show, ale wraz z całą szkolną społecznością stworzyli wyjątkową atmosferę.

The ThreeX tworzą absolwenci bielskiego „Muzyka” i Uniwersytetu Muzycznego w Wiedniu – Jacek Stolarczyk, Krzysztof Kokoszewski i Jacek Obstarczyk. Trio (dwoje skrzypiec i fortepian) podbija serca publiczności na całym świecie nie tylko szalonym repertuarem. Podczas koncertu, który odbył się ostatniego dnia września w Sali Koncertowej PSM, można było usłyszeć słynne dzieła muzyki klasycznej w niebanalnych aranżacjach, ale też tango czy utwór, łączący dzieła Beethovena, Morricone i… zespołu Metallica.

Teledysk The ThreeX – Beethalicone.

Charakterystyczne dla występów bielszczan są też takie aspekty, jak świetny kontakt z publicznością, dobry humor i wręcz cyrkowe sztuczki. Gra na fortepianie podczas leżenia na plecach czy z filiżanką na głowie, gra na skrzypcach wkrętarką, latające smyczki, żonglerka, balet w kusych spódniczkach… – wszystko to składa się na tak efektowne show, które sprawia, że muzykę największych kompozytorów pokochają i ci, którzy podchodzą do niej z dużą rezerwą.

To, co wyróżniało koncert w Szkole Muzycznej, to iście rodzinna atmosfera. Muzycy po 20 latach działalności dzielili się radością z powrotu (na stałe!) do Bielska-Białej, ciesząc się, że ich jubileusz wypada podczas jubileuszów PSM i połączenia Bielska i Białej. Koncert wzbogacili zdjęciami i filmami z czasów edukacji w bielskiej szkole, gdy wyglądem bardziej przypominali fanów muzyki metalowej. Wielokrotnie dziękowali swoim profesorom, rodzicom, a szczególnie obecnej dyrektor szkoły i jej poprzednikowi – Barbarze Cybulskiej-Konsek i Andrzejowi Kucybale. – Zawsze w nas wierzyli. Sami byliśmy zaskakiwani, jak bardzo. Pomagali nam w najbardziej szalonych projektach. Sam dyrektor nagrywał nasze występy – wspominali ze sceny podczas dwugodzinnego, pełnego emocji koncertu.

Trio zapowiada, że będzie częściej występować w Bielsku-Białej. Muzyków będziemy też mogli zapewne usłyszeć w wielu innych projektach i przedsięwzięciach. Zapowiadają choćby powrót do organizacji festiwalu Crossover, w sposób zaskakujący łączącego rozmaite muzyczne nurty i style.

google_news