Lekki mróz, gruba warstwa puszystego śniegu, barwny jarmark, oblężone stoki narciarskie i lodowisko oraz usatysfakcjonowani turyści. Dzisiaj w Wiśle uroczyście i w tak znakomitej scenerii zainaugurowano sezon zimowy w województwie śląskim.
Oficjalny start zimowego sezonu w województwie pn. „Beskidy Winter GO” miał miejsce na terenach przy pięknie oświetlonym „Parku Zimowym” i lodowisku, z którego przez cały dzień można było bezpłatnie korzystać. – Dziś, w tym symbolicznym dniu, wszystko jest przygotowane. Nie boję się tego stwierdzania, że mamy w Beskidach najbogatszą infrastrukturę w kraju. Mamy mnóstwo gondoli, krzesełek, tras biegowych, a wszystko to jest połączone. Komunikacja też jest na całkiem dobrym poziomie. I ta beskidzka kuchnia… Pozostaje nam tylko wszystkich zaprosić i korzystać z pięknej zimy – mówił Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.
– Obiekty, z których już korzystamy i które jeszcze powstają, to nasze perełki. Kubalonka jest już kończona, a ma być jeszcze bardziej rozbudowana. Skocznia Malinka wymaga remontu, ale i na to jest zielone światło. Infrastruktura jest tu coraz lepsza, o czym mówią nawet goście z innych krajów, którzy tu chętnie przyjeżdżają. Polska stała się już kolebką skoków narciarskich. Cieszę się, że Beskidy tak pięknie się rozwijają i że mamy tak piękną zimę – zauważył z kolei wiślanin Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Cały dzień w Wiśle był wypełniony atrakcjami. Dużo się działo na lodowisku i w jego rejonie, gdzie przygotowano hokejowe animacje, pokazy jazdy figurowej, „disco lodowisko” i pokazy ognia. Rynek z kolei opanował Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy. Ze sceny płynęła muzyka w śląskim stylu w wykonaniu m.in. zespołów Trebunie Tutki i Silesian Tyrol Band. Rolę gwiazdy wieczoru wziął na siebie Enej. Rzecz jasna, nie zabrakło rozlicznych kramów i mnóstwa wybornego jedzenia. Jaki pierwszy dzień sezonu, taki cały rok?
Wkrótce opublikujemy telewizyjny reportaż z symbolicznego rozpoczęcia sezonu zimowego.
