Bielsko-Biała Sport

BBTS wygrywa, awansuje i wierzy

Bielscy siatkarze wygrali z Dafi Społem Kielce i wydostali się ze strefy spadkowej.

To był mecz wagi ciężkiej, chociaż spotkały się dwa ostatnie zespoły w tabeli. A właściwie – to właśnie dlatego, że spotkały się dwa ostatnie zespoły. Przegrywający bardzo ograniczał swoje szanse na pozostanie w elicie.

Dwa pierwsze sety miały niemal identyczny przebieg. Lepiej zaczynali je siatkarze z Kielc, którzy prowadzili kilkoma punktami. Ale mniej więcej w połowie obu tych partii podopieczni Pawła Gradowskiego (po perypetiach zdrowotnych wrócił na ławkę BBTS-u) doganiali rywali, a potem wychodzili na prowadzenie, którego już nie oddawali. Najlepiej dysponowanym zawodnikiem w szeregach gospodarzy był Piotr Łukasik, atakujący z furią i wbijający gwoździe w parkiet.

W trzeciej partii powtórzył się scenariusz z dwóch poprzednich, ale tylko do momentu wyrównania stanu rywalizacji (po 13). Potem – inaczej niż w poprzednich setach – to goście wypracowali kilkupunktowe prowadzenie i dowieźli je do końca. Bielscy siatkarze, zwłaszcza w ostatniej fazie tego seta, popełniali mnóstwo błędów, przede wszystkim w przyjęciu.

Gospodarze chcieli jednak koniecznie wygrać za trzy punkty i w czwartej partii udowodnili swoją wyższość. Na parkiet wrócili – nieobecni w trzeciej partii – Rosjanie: Krikun i Tarasov. BBTS grał jak z nut. Bielszczanie dominowali od początku do końca. Najlepszym zawodnikiem meczu został uznany Piotr Łukasik.

BBTS Bielsko-Biała – Dafi Społem Kielce 3:1 (25:21, 25:20, 18:25, 25:19). 

BBTS: Peacock, Tarasov, Siek, Krikun, Łukasik, Cedzyński oraz Jaglarski (libero) Bucki, Janeczek, Gaca, Piotrowski.

google_news