Bielsko-Biała Sport Cieszyn

Biało-czerwoni rządzą w Wiśle | ZDJĘCIA

W pierwszym konkursie FIS Grand Prix w skokach narciarskich mężczyzn, który odbył się 23 lipca na obiekcie noszącym imię Adama Małysza w Wiśle karty rozdawali Polacy. Podopieczni trenera Thomasa Thurnbichlera zajęli aż siedem miejsc w pierwszej “10”, w tym dwa na podium.

Zawody wygrał Dawid Kubacki, który w pierwszej serii skoczył 123,5 metra, ale w drugiej huknął na odległość 134,5 metra i z notą 261,3 pkt. zdystansował konkurentów. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch, który za skoki na 124 i 120 metrów uzyskał notę 254,2 pkt. Skład podium zamknął Niemiec Karl Geiger. Podopieczny Stefana Horngachera oddał próby na 123,5  i 126 metrów, uzyskując notę 252,5 pkt.

Doskonałe miejsca zajęli zawodnicy z naszego regionu. 6. był Piotr Żyła (126 i 119 metrów – 244,6 pkt.). – Liczyłem na więcej i to był błąd. Tak mam, że jak za dużo myślę o tym skakaniu to nie wychodzi – powiedział z rozbrajającą szczerością i uśmiechem wiślanin. – Fajnie , że wszyscy skaczemy tutaj dobrze, równo i daleko. Cieszy ta forma. Co prawda nie wszyscy do Wisły przyjechali, ale i tak wyniki satysfakcjonują. Ja skupiam się na tym, co mam zrobić. Dziś trochę mnie przytrzymało na progu, ale to nie jest jakiś duży błąd, bardziej strona mentalna zadecydowała o takim wyniku, a nie innym. Jutro kolejne zawody i zdecydowanie czuję chęć poprawienia się, a nawet powalczenia o zwycięstwo – dodał Piotr Żyła.

7. miejsce zajął kolega klubowy “Wiewióra” z WSS Wisła Paweł Wąsek (128 i 117,5 metra – 241,2 pkt.). W pierwszej “10” znalazł się również Aleksander Zniszczoł (118,5 i 123 metrów – 236,4 pkt.), również skoczek wiślańskiego klubu. – Celem było miejsce w pierwszej dziesiątce i to udało się osiągnąć, ale miałem w głowie trochę inny obrazek tych zawodów. Po prostu trochę te swoje skoki spóźniłem i nie jestem z nich zadowolony. Liczyłem na więcej, więc czuję niedosyt – powiedział Aleksander Zniszczoł.

Pozostali zawodnicy WSS Wisła Kacper Juroszek (113,5 i 117,5 metra – 223,9 pkt.) i Tomasz Pilch (113,5 i 120,5 metra – 221,4 pkt.) zajmowali odpowiednio 20. i 24. lokatę.

google_news
12 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ola
Ola
1 rok temu

Bo są sami i paru przyjechało sprawdzić sprzęt i trening.

Jadwiga z tela
Jadwiga z tela
1 rok temu

Rządzą bo inni wysłali 4 garnitur na trening ale ciemnota sie cieszy zobaczymy styczeń luty jak nasze orły latają.

Marta
Marta
1 rok temu

Ale sensacja wiocha się cieszy za dużą kasę a przyjechały rezerwy początkujący skoczkowie zobaczymy na prawdziwych skokach nie treningach styczeń luty.

Tadeusz
Tadeusz
1 rok temu
Reply to  Marta

Marta przynajmniej ty jesteś coś warta. Ciekawe z jakiej wiochy i z którego werbusowskiego najazdu się wylęgłaś Nadzieja w tym, że tobie podobne badziewia na razie wywijają spasionymi odwłokami bezsilnie.

Marek
Marek
1 rok temu
Reply to  Tadeusz

Tacy marni specjaliści jak ty oglądasz trening bo na zawodach są zawodnicy czołowi i się emocjonujesz taki wiejski poziom niby zawodów

Ola
Ola
1 rok temu
Reply to  Tadeusz

Ale tyś idiot nic dziwnego że na takie coś chodzisz i płacić

Iwona
Iwona
1 rok temu
Reply to  Marta

Masz rację Marto,mogli tym naszym orłom juniorów dać,wtedy pewne nie całe podium ale cała dziesiątka.Ale było by chwały jaka to forma naszych skoczków.Zima pokaże gdzie jesteśmy.

Hermenegilda oryginał
Hermenegilda oryginał
1 rok temu

Dobra wiadomość. Cieszymy się.

Tadeusz
Tadeusz
1 rok temu

W których kretynów imieniu raczysz bełkotać?

Hermenegilda oryginał
Hermenegilda oryginał
1 rok temu
Reply to  Tadeusz

Wszstkich kibiców, patrz zdjęcia w galerii, to k*****i według Ciebie?

kibic
kibic
1 rok temu

Ale zaszczyt !!!!! Z innych krajów przybyły drugie,trzecie kadry,poczekajmy do zimy.

Tadeusz
Tadeusz
1 rok temu
Reply to  kibic

Na ból dupy Ulgix.