Dariusz Gajny obejmie funkcję miejskiego ogrodnika w Bielsku-Białej. To całkiem nowe stanowisko w bielskim ratuszu. O jego stworzenie od kilku lat apelowali do władz miasta przedstawiciele “Niezależnych.BB”.
Tak też się stało, a o wyborze odpowiedniej osoby zadecydował konkursu. Dariusz Gajny ma 30 lat, jest architektem krajobrazu (prowadzi w tej dziedzinie aktywną działalność), a także znanym w Bielsku-Białej społecznikiem (między innymi jest pomysłodawcą i współorganizatorem wystawianych na terenie cmentarza żydowskiego w Bielsku-Białej plenerowych przedstawień mickiewiczowskich „Dziadów”).
Swoją nową posadę obejmie w grudniu. Na razie nie wiadomo jakie dokładnie będą obowiązki miejskiego ogrodnik, lecz chodzi z pewnością o koordynację wszystkich działań prowadzonych przez i na terenie miasta z zakresu dbałości o tereny zielone oraz ich estetykę.
Stanowisko miejskiego ogrodnika będzie przypisane organizacyjne do Wydziału Gospodarki Miejskiej UM.
Foto http://www.dariuszgajny.pl/
A może ogrodnik miejski zastanowi się czemu w parku im A.Mickiewicza nie ma ani jednej wiewiórki ani jeży bo tutaj nikt nie dba ani o faunę ani o florę
Nareszcie! Bielsko dołącza do reszty świata. Widziałam tam w planach kwietne łąki, zagospodarowanie nieużytków i podwórek na kieszonkowe ogrody… Proszę jeszcze łaskawym okiem zerknąć na brzegi rzek i strumieni. Moim zdaniem to ogromny niedoceniony potencjał miasta. Trzymam kciuki!
Rzeczywiście, gość powinien pracować przez 8 godzin za darmo. Żeby inni mogli oglądać rzekę… I z pewnością wszyscy pracują w tym mieście społecznie.
Społecznik i pomysłodawcą? Bilety na Dziady sprzedaje Teatr, przedstawie zrobili aktorzy, grają i biorą za to niemałe pieniądze. Pan Gajny robi coś społecznie? Ile będzie wynosiła jego pensja? Stworzenie stanowiska którego dotychczas nie było?
Na razie to on zadba o swoje konto by cyferek przybywało
A może zaczniemy otrzymywać informacje na temat kosztów związanych z danym stanowiskiem ? Kolejny “Miś” na miarę naszych czasów!
Prawda
W Żywcu też by się przydał.
Przecież w Żywcu już jest. Naczelny kołchoźnik od sianokosów.
Mam nadzieję, że miejski ogrodnik zadba o wygląd bielskich parków np. o Park Włókniarzy – pojawią się klomby, przycięte drzewa, znikną chaszcze i krzaki zasłaniające rzekę. O Park Strzygowskiego koło Gemini , może ktoś w Bielsk-Białej zacznie walkę z rdestowcem ostrokończystym , który jako gatunek inwazyjny zarasta brzegi rzeki wszelkie wolne przestrzenie.
Napewno zadba o swoje konto
Ola, ty masz jakiś problem osobisty z tym panem? 🙂